Melony (Cucumis melo) podobnie jak arbuzy to warzywa, choć z uwagi na ich słodycz, kolor i zapach aż chce się je przypisać do grupy typowo owocowej do której należą choćby jabłka, gruszki, czy też śliwy. Wykorzystanie kulinarne także ku temu by skłaniało, zatem jedni je przydzielają (słusznie) do warzyw, a inni do typowych roślin owocowych.
DIONP uprawia melony od wielu już lat. Uprawa jest prowadzona w gruncie (nie pod osłonami) w warunkach Podkarpacia, gdzie klimat pozwala na uprawę wielu gatunków ciepłolubnych. W warunkach północnej Polski przy uprawie niektórych odmian melonów, zwłaszcza zagranicznych może istnieć potrzeba uprawy ich pod osłonami lub okresowym okryciem z uwagi na niższe temperatury, ale i krótszą wegetację. W takich regionach dobrze jest zatem wysiewać odmiany wczesne, szybko rosnące. Melony, tak jak kawony (arbuzy) przestały być kojarzone z egzotyką, gdyż na rynku są odmiany dostosowane do klimatu Polski. Są już wielkopowierzchniowe ich uprawy, z których plon trafia do marketów i na bazary. Melony każdy sam może uprawiać. Są proste w uprawie, tak jak choćby ogórki, ale wymagają pielęgnacji.
Uprawę melonów na podstawie doświadczenia DIONP opisaliśmy TUTAJ. Zapraszamy do lektury.
Melon odmiany Zatta to melon pochodzący z Włoch, gdzie był uprawiany już w XVII wieku. W swojej ojczyźnie bywa nazywany "Brutto ma Buono", co można przetłumaczyć jako "Brzydkie, ale dobre", właśnie z uwagi na specyficzny wygląd. Owoce są żeberkowane, o grubej, szarozielonej, chropowatej skórce pokrytej brodawkami.
Początkowo skórka jest ciemnozielona, z czasem przebarwia się na żółto-pomarańczowo-zielony kolor. Zaliczany do odmian średnio wczesnych, jednak w uprawie DIONP zaczął dojrzewać dopiero we wrześniu. W takim przypadku można uznać tą odmianę za średniopóźną.
Owoce osiągają masę do 1,5 kg. W uprawie DIONP w warunkach polowych ich masa nie przekraczała 0,8 kg, ale trafił się rok suchy. Miąższ jest intensywnie pomarańczowy o zwartej konsystencji, słodki, soczysty i pachnący, bardzo smaczny, typowo melonowy.
Melon ten udał nam się w uprawie gruntowej w południowo-wschodniej Polsce. W rejonach chłodniejszych rekomendowalibyśmy jednak jego uprawę pod osłonami jeżeli okres wegetacji jest krótszy, a siewy opóźnione z uwagi na wiosenne chłody.
Melon tej odmiany, tak jak i inne melony był uszkadzany głównie przez mączniaka rzekomego. W naszej uprawie był podatny na tą chorobę. Nie był chroniony przed chorobami, zatem kto chce mieć większe plony powinien to rozważyć.