„Owocowy papier” – czyli jak stworzyć zdrowe słodycze

Mały jagodnik w ogrodzie, czy też sad to prawdziwa kopalnia smaku i zdrowia. Bez dwóch zdań owoce pochodzące z warunków glebowe-klimatycznych Polski to najodpowiedniejszy pokarm dla nas wszystkich - młodszych i starszych. Nasze organizmy są przystosowane do efektywnego wykorzystywania składników odżywczych jakie zawierają rodzime gatunki roślin jadalnych. Jest to związane z przystosowaniem.

Owoce świeże (poza niektórymi wyjątkami) mają stosunkowo krótki okres przydatności do użycia, dlatego też się je przerabia i konserwuje metodami znanymi od setek lat - mrozi, suszy, pasteryzuje, a ostatnio modne jest liofilizowanie. Warto to robić, gdyż nic lepiej nie smakuje niż własne przetwory, bez konserwantów, bez barwników i polepszaczy smakowych i innych dodatków. Wiemy z czego są zrobione i jak zrobione i ta wiedza w dzisiejszych czasach to prawdziwy skarb.

Gdy przyroda nas obdaruje bogatymi plonami i nie jesteśmy w stanie wszystkiego zagospodarować tradycyjnymi metodami, albo też różnicujemy przetwory, to bardzo polecamy stworzenie z części owoców pysznej przekąski, którą określa się często nazwą "owocowy papier" bądź też "owocowe żelki" lub "skórka owocowa".

Można ją stworzyć z prawie wszystkich owoców jakie mamy w ogrodzie, począwszy od truskawek, przez poziomki, maliny, jeżyny, borówki, jagody goni, aż po jabłka, gruszki i śliwy. Łatwiej się "papier" tworzy z owoców zawierających mniejsze ilości wody, niemniej nawet z tych wodnistych się da. Bez problemu "owocowy papier" powstanie także z owoców jakie się mrozi, zatem jest to przekąska całoroczna.

Jak stworzyć owocowy papier?

Bez względu na użyty owoc zasada produkcji przekąski jest taka sama. Ważne jest jednak to, żeby nie obierać owoców ze skórki (źródło błonnika), ani nie dodawać do całości cukru, ani żadnych żelatyn. Cała przekąska opiera się na naturalnych pektynach (odpowiedzialne za wiązanie całości i żelowanie) oraz cukrach obecnych w owocach (głównie fruktoza). Gdy owoce są kwaskowate powstanie papier o takim samym cierpkim smaku, a czasem kwaśniejszym, gdyż następuje parowanie wody i koncentracja "kwaśności". Za darmo można mieć zatem kwaśne słodycze. Gdy nie lubimy kwaśnych, to możemy tworzyć papier z kilku różnych owoców - te kwaśniejsze połączyć z tymi zawierającymi dużo słodyczy. Jest wiele kombinacji smakowych, które każdy dobiera pod siebie i według własnego uznania. Owocowy papier ma zwykle sezonowy charakter, więc łączy się owoce dojrzewające w podobnym czasie. Dzięki owocom mrożonym można całość ubogacać. Do produkcji przysmaku wykorzystuje się też resztki owoców jakie zostają np. z wyciskania soków.

Przygotowanie tego specjału polega na tym, że owoce świeże (lub rozgotowane lub pieczone - gdy nam zostają np. z wyciskania soków) miksujemy w blenderze, rozkładamy cienką warstwą na papierze do pieczenia na blasze i suszymy w piekarniku w niskiej temperaturze (ok. 50-70oC - zależy od piekarnika, z termoobiegiem i uchylaniem drzwiczek co pewien czas żeby para wodna uciekła) aż do momentu wyschnięcia całości, co zajmuje około 4 godzin.

Naturalny cukier zawarty w owocach (głównie pektyny) łączy całość i jest także naturalnym sklejaczem i konserwantem. Taki "papier" nie może się kleić, więc suszymy go do momentu aż będzie suchy w dotyku. Można go pociąć na paski i plasterki oraz przechowywać w papierowych (przewiewnych) torebkach przez kilka miesięcy. To doskonała, słodka i zdrowa przekąska dla młodszych i starszych - polecamy jako alternatywę dla tradycyjnych słodyczy. To 100% zdrowia.

Autor: Beata Bereś (DIONP)

Wykonanie własne. Wszelkie prawa zastrzeżone