Fosforek glinu śmiertelnie niebezpieczny – stosujesz? Sam ryzykujesz!
27 października, 2024Przezorny zawsze ubezpieczony - nie sadźmy choronych roślin w ogrodach
Od jesieni, a potem od późnej zimy i początku wiosny zaopatrujemy się w sklepach ogrodniczych (ale i dyskonty i hipermarkety nas tym raczą) w cebulki, bulwy lub kłącza różnych roślin, głównie ozdobnych. Mamy tu na myśli m.in. krokusy, tulipany, hiacynty, narcyze, mieczyki, krokosmie, anemony, lilie, dalie, kanny, amarylisy, begonie, cebulice, czosnki, galtonie, iksje, ismeny, jaskry, kamasje, kosańce, ranniki, szachownice, sternbergie, ranniki, sparaksisy, szafirki, śnieżyczki, zawilce, zimowity itd........Lista gatunków i odmian jest przeogromna, stąd nasze oczy dosłownie pulsują na widok pięknych zdjęć na opakowaniach tychże roślin.
Nie ma chyba wśród nas ogrodnika, który nie chce mieć pięknych, zdrowych roślin na działce. Wiele jednak od nas nie zależy - na pogodę nie mamy wpływu, na jakość materiału nasadzeniowego po części także, w tym na choroby i szkodniki jakie mogą się pojawić po posadzeniu roślin, gdy te przez dłuższy okres czasu są pod ziemią, stąd nie widzimy co się z nimi dzieje. Ważne zatem staje się takie działanie, na które mamy jakikolwiek wpływ, a jednym z ważniejszych jest wybór zdrowego materiału roślinnego w momencie jego zakupu.
Nim zaczniemy - poznajmy czym jest cebula/bulwa/kłącze?
- Cebula - to przekształcony pęd złożony głównie z silnie skróconej łodygi, zbitych liści wewnętrznych, pąka wierzchołkowego oraz często łusek ochronnych na zewnątrz. Pełni fukcję spichrzową i przetrwalnikową.
- Bulwa - to nic innego jak zgrubiała część korzenia lub pędu. Zawiera substancje zapasowe (np. białko, cukry, tłuszcze, wodę) i pełni funkcję spichrzową, przetrwalnikową i służy do rozmnażania wegetatywnego.
- Kłącze - jest to przekształcona podziemna łodyga roślin Posiada zredukowane liście w postaci łusek. Pełni funkcję magazynową i przetrwalnikową. Kłącze zwykle ma postać rozgałęzioną i nie zawiera chloroplastów (nadające zielony kolor).
Gdzie kupujemy cebulki?
Kupujemy zasadniczo wszędzie gdzie się da i taka jest prawda, choć kto zna temat ten wie, że cebulki i kłącza roślin pochodzące od producenta przez pewien okres czasu muszą być magazynowane w odpowiednich warunkach. Czy każdy sklep spełnia te warunki? Oczywiście, że nie. Rośliny do nasadzeń wiosennych i jesiennych są od kilku lat dostępne w zwykłych sklepach spożywczych i przemysłowych. Nie trzeba szukać sklepu ogrodniczego żeby je kupić, wystarczy choćby pojechać do dyskontu, czy hipermarketu bądź na bazar i giełdę. W jakich warunkach są tam przechowywane? - tego nikt chyba nie wie.
Typowym miejscem handlu cebulkami są sklepy ogrodnicze, zarówno te rzemieślnicze prowadzone przez rodzinę ogrodniczą z tradycjami (te uwielbiamy osobiście), ale także duże centra ogrodnicze z dodatkowymi atrakcjami. Tutaj jednak z uwagi na specyfikę miejsca i ludzi pracujących wiedza na temat poprawności przechowywania roślin jest duża (a raczej taka powinna być).
Bez względu na rodzaj sklepu miejsca te łączy jedno - widzimy dokładnie lub mniej dokładnie w jakim stanie fizycznym kupujemy towar. Wyjątkiem są często opakowania zaciemnione, hermetyczne, z trocinami lub ziemią w środku, których nie wolno rozrywać - tutaj musimy zaufać, że to co w środku spełnia najwyższe standardy.
Odrębnym miejscem kupowania cebulek/kłączy są sklepy internetowe. Tutaj jednak widzimy tylko zdjęcie, bez możliwości obejrzenia jak cebulki z danej partii wyglądają. Kupując w takich sklepach musimy się zatem zdać na profesjonalizm tego miejsca i uczciwość sprzedającego. Nie zawsze bowiem zostanie przyjęta nasza reklamacja, gdy zakupimy towar, rozerwiemy oryginalne opakowanie i okaże się, że nie spełnia naszych oczekiwań. Polecamy zatem tylko profesjonalne i sprawdzone sklepy internetowe prowadzone w sposób legalny. Sprzedaż nadwyżek z własnego ogrodu na portalach aukcyjnych nie jest sprzedażą profesjonalną - tu nikt nie zna jakości sprzedawanego materiału, zatem kupujemy taki materiał na własną odpowiedzialność - taki materiał nie ma opakowania oryginalnego, zatem nigdy nie mamy pewności czy to co oferowano faktycznie dostaniemy.
Jak wygląda materiał sprzedażowy?
Cebulki roślin są sprzedawane głównie na dwa sposoby - albo luzem (opakowania zbiorcze) albo w opakowaniach jednostkowych (zawierają od jednej do kilkudziesięciu cebul). Te sprzedawane luzem moją zwykle jedno zdjęcie poglądowe jak dana roślina wygląda oraz pojemnik zawierający do kilkuset cebulek, z których sprzedawca podaje samodzielnie materiał (małe sklepy ogrodnicze) albo klienci sami je sobie wyciągają.
Materiał nasadzeniowy może być także sprzedawany w opakowaniach jednostkowych zawierających zdjęcie poglądowe oraz dołączony worek z cebulkami. Tych jest zwykle od jednej do kilkudziesięciu pojedynczych cebul (to zależy od gatunku rośliny). Niekiedy cebulki/kłącza/bulwy sprzedawane w opakowaniach pojedynczych mogą być otoczone trocinami, wiórami drzewnymi lub ziemią.
Na co zwracać uwagę kupując cebulki/kłącza pakowane jednostkowo?
Cebulki/kłącza/bulwy sprzedawane w zamkniętych opakowaniach jednostkowych zwykle nie budzą zastrzeżeń, ale to zależy od tego jak były przechowywane w sklepie. Jeżeli są wyciągane z opakowań producenta i wrzucane do dużych skrzyń sprzedażowych ustawianych w ciągach komunikacyjnych sklepów celem przyciągnięcia uwagi to każdy chyba wie, że od środka dużego pojemnika ku dołowi panuje: ścisk + wyższa temperatura + wyższa wilgoć. Następuje tam słaba cyrkulacja powietrza, czemu dodatkowo nie sprzyja folia z opakowań. W takich warunkach, w połączeniu z naciskiem, zgnieceniami powodowanymi przez klientów przebierających całość dochodzi zwykle do: przedwczesnego kiełkowania cebul, ale zwłaszcza to pleśnienia bądź gnicia cebul. Jeżeli są to już kiełkujące rośliny to zwykle pędy są poobrywane, a czasem zaschnięte.
Problem z takimi cebulkami/kłączami jest taki, że w opakowaniu jednostkowym jest zamknięta ich określona liczba - nie da się tu rozerwać opakowania w sklepie i wybrać tych lepszych cebul, a wyrzucić chore. Trzeba zatem bacznie jeszcze przed zakupem każdą cebulę sprawdzić przez siatkę lub folię w które są opakowane, aby w domu nie rozczarować się tym co się kupiło.
Cebulki/kłącza kupowane luzem - na co zwracać uwagę?
Cebulki/kłącza sprzedawane luzem zwykle są tańsze niż pakowane, ale .....wystarczy sobie pomyśleć, że w takim dyskoncie lub hipermarkecie, gdzie nie ma kontroli sprzedawców co klient robi - codziennie setki osób je macają. Macanie to nic....setki osób codziennie je obracają w dłoniach przez co zdzierają łuski ochronne, wciskają palec w cebulę sprawdzając czy jest twarda czy miękka. Niektórzy wbiją paznokieć, a jeszcze inni oberwą fragment cebuli......Ile ludzi tyle sposobów uszkadzania.
Niestety takie obłapywania przez setki osób siłą rzeczy uszkadzają cebule. Potem zaczynają się na nich robić różne przebarwienia, nekrozy, a nawet pleśnieją. Jedna spleśniała cebula w masie innych roznosi zarodniki grzybów po innych. My taką kupujemy i się okazuje, że choroba ją zaatakowała juz na naszej działce. To samo z kłączami roślin - niekiedy już puszczające pąki są obrywane i potem nic nam nie rośnie.
W dużych sklepach tworzenie wielkich skrzyń sprzedażowych z wsypanymi do nich cebulkami roślin również powoduje ten sam skutek co przy opakowaniach pojedynczych - te najniżej położone są przyduszone, mogą kiełkować lub gnić, a patogeny roznoszą się po całym pojemniku, w tym na zdrowe rośliny.
Nie kupujmy uszkodzonych i chorych cebulek/bulw/kłączy
Kupując cebulki uszkodzone mechanicznie możemy czasami nie doczekać się roślin. Silne uszkodzenie cebulki może skutkować także uszkodzeniem ukrytego wewnątrz pąku wierzchołkowego, w którym znajduje się stożek wzrostu, ale także i piętki czyli skróconej łodygi oraz liści łuskowatych pełniących rolę spichrzową. O ile samo uszkodzenie mechaniczne czasem nie spowoduje zamarcia rośliny, to przez nie wnikają do wnętrza cebulek/kłącza grzyby, bakterie i wirusy wywołujące choroby.
Kupując chore cebulki/kłącza sprowadzamy sobie na głowę kilka problemów:
- rośliny wyrosłe z chorych cebul same będą chore, w tym ich wzrost i kwitnięcie słabsze niż u osobników zdrowych,
- kupując i sadząc na działce porażone przez grzyby lub bakterie cebule/kłącza sprowadzamy sobie choroby na grządkę, a trzeba wiedzieć, że zarodniki niektórych grzybów zachowują żywotność do kilku lat, stąd zapaskudzimy sobie patogenami całą grządkę, z jednej cebuli grzyb/bakteria zacznie opanowywać sąsiednie rośliny, wydajemy zatem niepotrzebnie pieniądze na coś, co może w ogólne nie przetrwać zimy.
Uwaga na promocje sezonowe i posezonowe
Pamiętajmy o tym, że każda cebulka to zarobek dla sklepu. Spotkacie bez problemu liczne promocje, gdzie ceny cebulek obniżono w trakcie sezonu o 50-70% - dlaczego tak tanio w pełni żniw? Bowiem zwykle okazuje się, że cebulki są na tyle przebrane przez klientów, że pozostały tylko te z uszkodzeniami i chorobami - gdyby pozostały na sklepie trzeba byłoby je wyrzucić i byłaby strata, ale dzięki promocji sklep wypycha nam wadliwy towar, przy czym to my możemy ponieśc konsekwencję jak sobie "przytaszczymy" na działkę choroby jakich do tej pory nie mieliśmy. Podobnie jest z promocjami posezonowymi - obok zdrowych cebul i wartościowych możemy sobie także zakupić buble.
Co zatem robić?
- starać się zawsze wybierać najładniejsze, duże i bez plamek, nekroz cebulki/kłącza,
- nigdy ale to przenigdy nie kupować ani nie brać za darmo cebul/kłączy pokrytych białą, szarą lub czarną pleśnią - one zgniją, a my zarodniki grzybów będziemy mieć w glebie i zainfekują nam inne rośliny cebulowe,
- nigdy nie kupować/brać miękkich, gnijących cebul - zwykle ich miękkość to oznaka porażenia bakteriami.
Zaprawianie cebulek/kłączy?
Kupując cebulki/bulwy/kłącza z lekkimi uszkodzeniami mechanicznymi warto je (ale także i te zdrowe) zaprawić przed sadzeniem zaprawą grzybobójczą - kupną lub domowej roboty (na rynku hobbystycznym dominują zaprawy ekologiczne). Można w sklepach znaleść środki biologiczne np. oparte na wyciągu z czosnku czy grapefruita, które mają za zasadnie ograniczać rozwój patogenów. Osoby preferujące metody domowe niekiedy używają popiół drzewny do zaprawiania lub też choćby nadmanganian potasu. Zawsze warto zapytać sprzedawcę w sklepie ogrodniczym, co mają obecnie na stanie do zaprawiania cebulek roślin ozdobnych, gdyż co sklep to zupełnie inny asortyment, ale także nie każdą cebulę/kłącze/bulwę wolno zaprawiać chemicznie - zalecenia zmieniają się wraz z doborem środków ochrony roślin.
Autor: Paweł i Beata Bereś (Ogrodnicy DIONP)
Opracowano na podstawie własnego doświadczenia i literatury. Wszelkie treści zamieszczone na tej stronie internetowej (teksty, zdjęcia itp.) podlegają ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2019, poz. 1231 z późn. zm.). DIONP wyraża zgodę na wykorzystanie całości lub części powyższej informacji, pod warunkiem podania źródła i odnośnika do adresu strony internetowej www.dionp.pl
Zdrowe cebulki i kłącza to zdrowy ogród
Jak zaprawiać cebulki popiołem oraz zaprawą chemiczną?