Pęcherze (narośla) na liściach gruszy – co je wywołuje? – uwaga na podskórnika gruszowego
15 maja, 2023Rak bakteryjny drzew owocowych – przykład porażenia moreli
28 maja, 2023Śmietka kapuściana występuje na różnych roślinach
Śmietka kapuściana (Delia radicum) to jeden z najgroźniejszych szkodników roślin kapustowatych. Jest zaliczana do szkodników glebowych, choć zasiedla też i nadziemne części roślin. Powszechnie występuje w ogrodach i na działkach uszkadzając kapustę, jarmuż, kalafior, kalarepę, brokuł, brukselkę, rzepę, brukiew, ale też choćby rzodkiewkę. Na polach rolników, na dużą skalę uszkadza uprawy rzepaku.
Może też żerować na chwastach kapustowatych w ogrodzie np. na tobołkach polnych, taszniku pospolitym, samosiewach gorczycy polnej, rzodkwi świrzepie. skąd przenosi się potem na warzywa. Może się pojawiać zwłaszcza tam, gdzie jako nawóz zielony zastosowano gorczycę. Zdarza się nawet, że owad żeruje także na roślinach ozdobnych np.: pszonaku, żagwinie, lewkonii, smagliczce itp.
Jak rozpoznać śmietkę kapuścianą?
Niegroźna mucha czy żarłoczna śmietka kapuściana? – oto jest pytanie. Nie jest to takie łatwe jak się wydaje. Dorosły osobnik śmietki to niepozorna mucha przypominająca muchę domową.
- Owad dorosły (mucha) – ma długość 5-6 mm. Jest barwy szarej z czarnymi szczecinkami. U samic występuje żółty odcień ciała i skrzydeł, natomiast cechą charakterystyczną samców jest kępka szczecinek na udach trzeciej pary odnóży (to jednak tylko specjalista zauważy mający lupę lub mikroskop).
- Jajo – długości 1,2 mm, podłużne, barwy białej.
- Larwa – długości do 7-8 mm, barwy kremowej lub żółtobiałej. Ciało robakowate, bez odnóży, zwężające się ku przodowi, głowa nie jest wyraźnie wyodrębniona. Aparat gębowy w postaci sztylecika.
- Poczwarka – bobówka długości 7 mm, początkowo barwy żółtobrązowej później ciemnobrunatnej.
Śmietka kapuściana - groźny szkodnik warzyw kapustowatych i rzepaku
Śmietka kapuściana na kapustowatych - jak ją wyłapać w ogrodzie?
Bez obserwacji pojawu szkodnika nie da się go zwalczyć
O ile rolnicy obok własnych obserwacji mogą liczyć na wsparcie w postaci komunikatów informujących ich o nalotach śmietki, tak ogrodnicy-hobbiści są pozostawieni samym sobie. Na własną rękę szkodnika muszą monitorować, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby podglądać też ogólnie dostępne komunikaty dla rolników jakie są choćby podawane na Platformie Sygnalizacji Agrofagów IOR-PIB. Nie zastąpią one nigdy własnych obserwacji, ale przynajmniej pokażą co się dzieje w przyrodzie. Poza tym bez znajomości biologii szkodnika, nie ma co się brać za jego zwalczanie, bo bez tego ani rusz, zwłaszcza, że owad ma kilka pokoleń w ciągu roku.
Ogrodnicy muszą pamiętać o tym, że problem zawsze zaczyna się od niepozornych much pojawiających się w pobliżu roślin, żeby po kilku dniach zamienić się nawet w kilkaset wijących się białawych larw na korzeniach.
Szansa na uratowanie warzyw kapustowatych w ogrodzie jest duża, gdy wiemy, kiedy nastąpi wiosenny wylot śmietki kapuścianej. Okazuje się, że do pomocy w uchwyceniu tego momentu przydatne są obserwacje fenologiczne chwastów. Obserwuj, kiedy kwitnie gorycznik pospolity (Barbarea vulgaris). Gdy zakwita to jest to sygnał, że muchówki już latają w przyrodzie.
Jeśli chcemy być bardziej precyzyjni, możemy zakupić i zastosować pułapki zapachowo-pokarmowe. Z takich urządzeń korzystają profesjonalni doradcy oraz rolnicy uprawiający rzepak, czy też warzywa na dużą skalę. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie kupić takie pułapki chwytne. Mają one kształt żółtego walca i posiadają wewnątrz wymienny pojemnik. Muchy śmietki zwabia zapach feromonu. Pułapkę należy monitorować codziennie, uzupełniając wodę, w której się szkodniki topią. Opis takiej pułapki zaprezentował na swoim filmie DIONP.
Najprostszym, a ciągle niedocenianym sposobem monitorowania pojawu śmietki kapuścianej (i innych szkodników) jest użycie choćby żółtych tablic lepowych. Przy tej metodzie rolę wabiącą muchy spełnia kolor. Tutaj pamiętać trzeba, aby tablice umieszczać na małej wysokości oraz w pobliżu roślin wrażliwych na zasiedlenie przez tego szkodnika. Do tablic będą się przylepiać muchy jakie znajdą się w pobliżu, w tym samice składające jaja, zatem ta metoda także pozwala ograniczyć część populacji szkodnika. Jak wyglądają tablice lepowe przekazał w swoim materiale filmowym DIONP.
Rozwój śmietki kapuścianej
Wielu ogrodników załamuje ręce, gdy widzi jak efekty ich wielotygodniowej pracy giną w oczach (więdną, żółkną i zamierają warzywa). Niektórych korci wylewanie pod rośliny mocnej chemii byle tylko śmietki się pozbyć, przez co trują siebie i przyrodę, bo często używają środki niedopuszczone. Trzeba jednak pamiętać, że walka z niewidocznym wrogiem nie jest łatwa i aby móc skutecznie przygotować się do starcia z tak trudnym przeciwnikiem, trzeba poznać jego cykl życiowy.
Gatunek rozwija 2-3 pokolenia w roku. Stadium zimującym są poczwarki ukryte w glebie na głębokości nawet kilkudziesięciu centymetrów w pobliżu zimujących roślin kapustowatych np. rzepaku, jarmużu i innych roślin jakie były uprawiane do zimy, w tym koło chwastów. Dorosłe muchy wylatują wiosną, zwykle na przełomie kwietnia i maja. W poszukiwaniu roślin żywicielskich mogą latać nawet na odległość 1 km.
Dorosłe osobniki odżywiają się pyłkiem i nektarem przez około 10 dni, kopulują, a następnie samice składają jaja u podstawy roślin np. kapusty. Jedna samica może złożyć wokół szyjki korzeniowej do 100 podłużnych, białych jaj. Są one malutkie, więc trudno je wypatrzeć.
Larwy wylęgają się po 4-8 dniach (w zależności od temperatury) i natychmiast przystępują do żerowania, poruszając się ku podziemnej części rośliny. Larw nie widać, jak żerują, ale w wielu przypadkach roślina zdradza objawy uszkadzania tkanek korzeni. Larwy żerują na korzeniach około 3-4 tygodnie.
Po zakończeniu żerowania, larwy przepoczwarzają się w wydrążonych jamach. Poczwarki leżą w glebie zwykle do 2-3 tygodni, po czym wylatują z nich muchy. Cały cykl rozwojowy zaczyna się zatem od nowa. Wylot muchówek drugiego pokolenia śmietki kapuścianej przypada zwykle na przełomie czerwca i lipca natomiast trzecie pokolenie pojawia się zwykle na przełomie sierpnia i września. Lokalnie, podczas ciepłej i łagodnej pogody można zaobserwować muchy 4 pokolenie, zwykle w pierwszej połowie listopada. Jednak to pokolenie nie kończy całego cyklu rozwojowego a larwy wraz z nadejściem zimy zamierają. Larwy drugiego i trzeciego pokolenia w mniejszym stopniu uszkadzają system korzeniowy, preferują bowiem bardziej nadziemne części roślin. Uszkadzają często główki, zarówno kapusty głowiastej, pekińskiej, jak i brukselskiej oraz drążą korytarze w głównych nerwach liści.
Jakie są objawy uszkodzeń na roślinach?
Muchówki śmietki kapuścianej odżywiają się nektarem roślin, więc nie są groźne dla roślin. Zagrożeniem są ich larwy, które są niewielkie i można łatwo je przeoczyć. Możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, że je mamy, dopóki rośliny nie zaczną więdnąć.
Po wylęgu z jaj, larwy śmietki zaczynają przeżuwać roślinę (nie gryzą tkanek, gdyż nie mają aparatu gębowego typu gryzącego). Larwa trawi tkanki roślin na zewnątrz swego ciała – rozpuszcza je kwasami żołądkowymi i zasysa, stąd powstają charakterystyczne bruzdy w tkankach. Na początku żerowania szkodnika pojawiają się brązowe przebarwiania na łodydze i nadgniłe miejsca na szyjce korzeniowej roślin. Jeśli uszkodzenia są znaczne, wzrost roślin zostaje zahamowany, mogą one więdnąć i żółknąć, a w skrajnych przypadkach nawet zamierają. Dodatkowo, powstałe rany na korzeniu stanowią otwartą drogę do infekcji przez różne patogeny grzybowe oraz bakteryjne, powodujące zgnilizny i zgorzele. Larwy często zaczynają problem, a choroby gnilne go dokańczają, stąd niekiedy ogrodnicy nie zdają sobie sprawy kto to wszystko wywołał, gdyż larw już często nie ma na korzeniach.
Skutkiem żerowania śmietki kapuścianej jest również zaburzony pokrój i wygląd części nadziemnej roślin, który może być na pierwszy rzut oka mylony z objawami niedoboru fosforu i potasu (czerwonawe, fioletowawe przebarwienia). Więdnące rośliny niekiedy powodują, że ogrodnik je mocno podlewa i w końcu zalewa cały system korzeniowy doprowadzając do zamierania rośliny, bo nie zauważa, że więdnięcie to nie problem suszy jako takiej, ale zniszczenia korzeni przez śmietki.
Warto też wiedzieć też, że rzepa i rzodkiewka to wyjątki, które nie więdną. Utrudnia to identyfikację inwazji śmietki w tych uprawach. Zwykle uszkodzenia części jadalnej obserwuje się dopiero po wyciągnięciu roślin z gleby.
Jak profilaktycznie zapobiegać pojawowi śmietki kapuścianej?
Obserwacje nad pojawem śmietki w ogrodach należy prowadzić od wiosny do jesieni. Z chwilą stwierdzenia obecności much, ewentualnie larw należy natychmiast przystąpić do działania. Pamiętać jednak należy, że larwy śmietki są małe i walka z nią jest bardzo trudna, tym bardziej, że postać dorosła może łatwo uciec, a forma larwalna jest ukryta pod ziemią. Zapobieganie to najlepsza zasada, ale istnieje kilka innych opcji, których można użyć, aby ograniczyć ilość larw:
- nie zakładać plantacji warzyw kapustnych w bezpośrednim sąsiedztwie innych kapustnych, a także upraw takich jak rzepak, lucerna czy koniczyna. Dlaczego lucerna i koniczyna? – chodzi o to, że długo kwitną, a to ściąga nie tylko pszczoły i inne zapylacze, ale też muchówki śmietek, które tu szukają pokarmu.
- regularnie należy uprawiać glebę tam, gdzie rosły rośliny żywicielskie dla śmietki, aby wystawić larwy i poczwarki jakie są w glebie na działanie owadożernych ptaków i drapieżnych chrząszczy. Powinniśmy zachęcać dzikie ptaki owadożerne do zadomowienia się w ogrodzie, choćby wieszając budki lęgowe. Warto też dbać o chrząszcze biegaczowate, kusakowate, ale także choćby i o ryjówki (nie mylić ich z nornicami i myszami, które są roślinożerne).
- chronić rośliny możemy uprawiając je pod siatką o drobnych oczkach lub włókniną ogrodniczą wspartą na obręczy lub ramkach i dobrze zabezpieczoną na poziomie gruntu. Takie zadaszenia wiesza się w czasie nalotu muchówek zanim te zdążą złożyć jaja – trzeba więc szkodnika monitorować.
- wokół łodyg warzyw kapustnych można choćby rozkładać tekturę, co ograniczy liczbę jaj składanych przez muchy w glebie koło roślin lub tuż przy łodydze,
- należy pamiętać o praktykowaniu płodozmianu. Płodozmian pomoże powstrzymać rozwój populacji larw w glebie. Mówiąc prościej, nie uprawiamy kapustowatych po sobie. Poza tym, trzeba wyrywać chwasty z tej samej rodziny, bo nic nam nie da walka ze szkodnikiem, jeśli na chwastach nam się będzie rozwijał. To jak walka z wiatrakami.
- szansą na ograniczenie szkód jakie wyrządza pierwsze pokolenie jest również wysiew nasion bardzo wcześnie przed pojawieniem się szkodnika (rośliny zdążą się wzmocnić) lub zaraz po pierwszym pokoleniu, ale przed drugim. Dodatkowo możemy zwiększyć normę wysiewu. Uprawa warzyw z rozsady również powinna wyprzedzać pojaw szkodnika, aby rośliny zdążyły się dobrze zakorzenić. Dobra rozsada, zadbana pozwala lepiej sobie radzić z larwami, jeśli te masowo się nie pojawią.
- warto wdrożyć metodę naturalnego odstraszania szkodnika. Siew warzyw kapustowatych w towarzystwie selera lub pomidorów, a także koperku i nagietka może ograniczać naloty samic składających jaja, bo zapach tych roślin utrudnia śmietce kapuścianej odnalezienie żywicieli. Można także w pobliżu sadzić miętę, czosnek, piołun, wrotycz, które mogą zniechęcać muchy do składania jaj w pobliżu.
- zastosowanie ziemi okrzemkowej działa odstraszająco na wiele rodzajów szkodników ogrodowych. Rozsypana ziemia okrzemkowa na roślinach i po powierzchni gleby jest jak brzytwa dla miękkich ciał muchówek. Nie jest szkodliwa dla ludzi i zwierząt. Pamiętać tylko trzeba, aby po każdym deszczu lub silnym podlewaniu ponownie rozsypać ziemię okrzemkową na rośliny, bo inaczej zanika działanie mechanicznego odstraszania tej ziemi.
- w ekologicznym ogrodzie opyla się także rośliny i powierzchnię gleby wokół nich popiołem drzewnym, co ma ograniczać nalot muchówek i składanie jaj.
- celem zdezorientowania samic przylatujących celem złożenia jaj niekiedy tworzy się bariery wokół roślin z naftaliny wymieszanej z popiołem lub piaskiem. Za jej pomocą tworzy się w odległości 5 cm od łodygi otoczkę.
- można stosować wieczorem w czasie lotu muchówek i składania jaj opryski warzyw kapustowatych wyciągiem z wrotyczu. Zapach wydzielany przez wrotycz, skutecznie zniechęca owady do siadania na kapuście i składnia jaj. Przepis na wyciąg z wrotyczu jest TUTAJ. Innym rozwiązaniem jest opryskiwanie roślin i gleby wywarem z łodyg selera, którego zapach niechęca nalatujące samice.
Preparaty z mikroorganizmami
Jeśli mamy szczęście, larwy śmietki kapuścianej mogą zostać zaatakowane przez grzyby występujące naturalnie w glebie, nicienie, drapieżne roztocza czy też bakterie. Często jednak larw śmietki kapuścianej jest zbyt dużo a środowisko w glebie jest zbyt ubogie w owadobójcze mikro- i makroorganizmy. Aby wspomóc walkę biologiczną przeciw śmietce warto stosować biopreparaty, które są dostępne na rynku. Stwarzają one śmietce niekorzystne warunki do rozwoju. Często noszą one miano preparatów higienizujących.
Chemiczne zwalczanie śmietki kapuścianej
W pewnych okolicznościach do zwalczania śmietki kapuścianej można użyć chemicznych środków ochrony roślin, ale trzeba stosować tylko te preparaty, które są zarejestrowane dla hobbystów. Wykaz takich środków podaje choćby Wyszukiwarka MRiRW dostępna TUTAJ (wpisz tylko w polu „agrofag”: śmietka kapuściana, a w polu „zastosowanie/użytkownik”: amatorskie i wyskoczą nazwy konkretnych środków – przeczytaj ich etykiety). Niektóre osoby stosują silne środki owadobójcze, niedostępne normalnie dla hobbystów do podlewania lub opryskiwania roślin, co jest niezgodne z przepisami prawa. To zagrożenie dla zdrowia (pozostałości środka w roślinach i glebie) oraz środowiska. Chemii nie można ot tak stosować, dlatego trzeba monitorować pojaw śmietki w ogrodach.
Autorzy: mgr Łukasz Kontowski i mgr Beata Bereś (Ogrodnicy DIONP)
Opracowano na podstawie własnego doświadczenia i literatury. Wszelkie treści zamieszczone na tej stronie internetowej (teksty, zdjęcia itp.) podlegają ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2019, poz. 1231 z późn. zm.). DIONP wyraża zgodę na wykorzystanie całości lub części powyższej informacji, pod warunkiem podania źródła i odnośnika do adresu strony internetowej www.dionp.pl