Jak ukorzenić wilki pomidorów? Tworzymy nowe sadzonki z odrostów
15 lipca, 2022Jak podkiełkować ziemniaki i kiedy to robić? A może tylko je pobudzić?
15 marca, 2023Wyrywanie roślin na sadzonki nie zawsze jest dla nich złe
Rwana rozsada czy też rwana sadzonka to określenie na działanie, które polega na tym, że po siewie nasion niektórych warzyw i kwiatów wprost do gruntu, do inspektu lub do pojemnika siewnego wyrosłe roślinki już nie pikujemy (przesadzamy) do większych pojemników, aby w nich dalej rosły, lecz od razu wsadzamy w to miejsce, w którym roślina ma rosnąć docelowo, zachowując od razu odpowiedni rozstaw przy ich wsadzaniu.
Oczywiście przy standardowej produkcji sadzonek połączonej z pikowaniem też mamy do czynienia z „gołymi” korzeniami, jednakże w finalnym produkcie otrzymujemy sadzonkę w doniczce z ziemią przerośniętą systemem korzeniowym. Przy rwanej rozsadzie nie mamy tego.
Rwana rozsada kapusty - sadzonka z gołym korzeniem
Przy tworzeniu rwanej rozsady trzeba jednak bezwzględnie pamiętać o tym, aby nie robić zbyt gęstych siewów. Przy rwanych sadzonkach rośliny dłużej pozostają bowiem w miejscu siewu. Zwykle je wyrywamy, gdy mają 2-4 liście właściwe, czasem jak jest ich więcej. Nie możemy zatem zagęszczać zbyt siewu, aby rośliny nie wybijały do słońca konkurując o światło, ale także o wodę, pokarm i stanowisko. Rzadszy siew sprawi, że roślinki będą w dobrej kondycji. Gdy jednak zauważymy, że niektóre już ewidentnie rozwijają zbyt długą łodyżkę, bo obok mają konkurenta, to taką roślinę w pierwszej kolejności przesadźmy.
Rwana rozsada ma do kilku liści właściwych, więc jest to zwykle już zaawansowana sadzonka. Nie mylmy jednak liścia właściwego od liścieni, które są pierwszymi liśćmi jakie rośliny wytwarzają po wschodach. Liścienie odpadają z czasem, a nad nimi są dopiero liście właściwe, które liczymy, bo to one są głównie odpowiedzialne za fotosyntezę, oddychanie i transpirację.
Rwane sadzonki tworzy się zwykle nieco później niż te doniczkowe. Zwykle robi się je z roślinami, które nie są wybitnie ciepłolubne.
Przy wyrywaniu roślin z gleby warto je podważać np. łopatką, tak aby zbytnio nie uszkodzić systemu korzeniowego. Dobrze jest przed „rwaniem” podlać glebę, a po przesadzeniu sadzonek w docelowe miejsce uprawy utrzymywać wilgoć przez kilka dni, aby roslina na nowo się zakorzeniła.
Rwaną rozsadę można robić w przypadku niektórych warzyw (ale i kwiatów także) np. wszystkich kapustowatych, sałat, selera, pora, cebuli. Część ziół także da się tak traktować. Przy kwiatach choćby spotkamy rwaną sadzonkę przy aksamitkach, cyniach, rudbekiach, jeżówkach, nagietkach, różnych złocieniach itd.
Kto kupuje sadzonki na bazarach i targach zapewne spotkał się ze zjawiskiem „rwanych sadzonek”, gdy w tacy są rośliny danego gatunku, a sprzedawca je „brutalnie” wyrywa z ziemi, czasem zawija korzonki w papier i nam daje abyśmy je wsadzili u siebie w ogrodzie – to jest typowy przykład „rwanych sadzonek”.
Nie każda jednak roślina toleruje rwanie. Nie róbmy rwanych sadzonek zwłaszcza w przypadku wszystkich dyniowatych, różnych grochów, fasoli, marchwi, pietruszki, czosnku, kukurydzy itd., bo nie każda roślina to lubi, a niektóre mogą zginąć, zwłaszcza jak przesadzamy zbyt małe lub zbyt duże sadzonki.
Pamiętajmy, że oczywiście niektóre gatunki roślin nie lubiących „rwania” dadzą się tak traktować, ale raczej uznajmy to za eksperyment a nie prawidłowe działanie ogrodnicze. DIONP osobiście przesadzał z gołym korzeniem choćby zbyt zagęszczone roślinki rzodkiewek, buraków ćwikłowych, marchwi, pietruszki i się to udało zrobić bez szkód, ale piszemy odpowiedzialnie, że był to eksperyment.
Jak mamy nadmiar roślinek, to z każdą z nich możemy testować rwanie i przenoszenie, niemniej traktujmy to jako własne sukcesy, a nie metody, które bardzo polecamy innym. Gdy komuś się to nie uda, będzie miał pretensje do nas, więc eksperymentujmy, ale porady przekazujmy odpowiedzialnie.