Mączniak jabłoni (Podosphaera leucotricha)
28 kwietnia, 2020Mszyce na porzeczkach
29 kwietnia, 2020Rdza rododendrona
Rododendrony w niektóre lata, w tym niektóre odmiany może silniej porazić rdza rododendrona. W Polsce brakuje szczegółowych badań jakie konkretnie gatunki ją wywołują.
Analizując literaturę naukową wskazuje się, że za pojaw rdzy w wielu krajach odpowiadają choćby grzyby: Chrysomyxa retiuculata, Chrysomyxa piperiana, Chrysomyxa rhododendri. Wskazuje się również, że część sprawców występuje na innych uprawach np. świerkach skąd mogą porażać i rododendrony. Grzyby wywołujące rdzę mogą mieć różnych żywicieli i się pomiędzy nimi przenosić.
Cykl rozwojowy rdzy
Nie znając konkretnego gatunku można jedynie bazować na tym, co opisują zagraniczne badania jak ogólnie to wygląda. Może wystąpić sytuacja, że na liściach rododendronów znajdują się zarodniki przetrwalnikowe rdzy (ciemne punkciki zwane teliosporami), które zimują. Wiosną patogen wytwarza zarodniki, które z wiatrem przedostają się na innego żywiciela np. igły świerka i tam rozwija się grzyb. W okresie lata i jesieni zarodniki ze świerków przedostają się na liście rododendronów, które infekują i tu grzyb znowu się rozwija (lub tak się zaczyna porażanie rododendronów) i następnie zimuje. Zarodniki mogą także nie wywoływać w tym czasie choroby, lecz czekają do wiosny. Wskazuje się też, że rdze mogą cały cykl przechodzić na różanecznikach bez innego żywiciela, czyli grzyb uwalnia zarodniki, które infekują kolejne liście i kolejne rośliny rododendronów w otoczeniu.
Rozprzestrzenianie się patogenów i czynniki sprzyjające infekcji
Mikroskopijne zarodniki rdzy przemieszczają się z wiatrem na duże odległości. Zwykle infekcji roślin sprzyjają temperatury 15-20 stopni Celsjusza, wysoka wilgotność i małe promieniowanie słoneczne. Zacienione miejsca, o słabym przewiewie (zastoiska powietrza), a także zbyt gęste nasadzenia mogą sprzyjać rdzy. Do tego wskazuje się na sąsiedztwo świerków, które mogą być źródłem, z którego zarodniki patogena są rozprzestrzeniane.
Objawy choroby
Choroba pojawia się na liściach i ogonkach liściowych. Początkowo na wierzchniej stronie liści pojawiają się delikatne żółtawozielone plamki (punkciki). Dobrze są widoczne na tle ciemnozielonej tkanki liścia. Z czasem tych plamek przybywa i liść staje się znacznie jaśniejszy od zdrowych. Takie objawy mogą przypominać chlorozę i osoby mające problem w ogrodzie z grzybem myślą, że to niedobór składników pokarmowych i stosują choćby nawozy przeciwko żółknięciu liści. Po odchyleniu liścia, na dolnej stronie blaszki można zobaczyć skupiska pomarańczowo-żółto-czerwonych zarodni przypominających poduszeczki. To z nich będą uwalniane zarodniki. Te będą przenoszone przez wiatr i infekują kolejne liście. W trakcie sezonu wegetacyjnego może rozwinąć się kilka pokoleń rdzy. Silne infekcje mogą powodować defoliację blaszek liściowych, pojawiają się na nich nekrozy i zasychają, w tym mogą odpadać. W miejsca uszkodzone wchodzą inne patogeny, wywołujące inne choroby, zwłaszcza mączniak i czarna plamistość. Jesienią poduszeczki pod spodem liścia ciemnieją, gdyż wytwarzają wówczas zarodniki zimujące.
Jak ograniczać rdzę?
Z chwilą wykrycia pierwszych objawów na liściach należy je wyciąć i zniszczyć poza ogrodem. Można spalić lub głęboko zakopać. Jeżeli roślina jest porażona w ponad 60% lepiej ją zniszczyć, aby kolejnych roślin nie porażała. Warto wybierać te odmiany do uprawy, które są mniej przez rdzę porażane. Warto się pytać w szkółkach roślin o takie informacje. Wskazane jest także przewietrzanie miejsc w których uprawiane są rododendrony – jeżeli inne rośliny wstrzymują ruch powietrza to można je nieco przyciąć, żeby światło i powietrze lepiej docierały w miejsca uprawy różaneczników. Należy sprawdzać czy w okolicy roślin nie ma porażonych przez rdzę świerków (sytuacja przypominająca rdzę gruszy, której sprawcy rozwijają się na jałowcu). Należy ograniczyć podlewanie roślin mocząc ich liście.
Z chwilą wykrycia objawów chorobowych należy stosować dedykowane do tego celu fungicydy.