
Preparaty silikonowe na szkodniki – na jakiej zasadzie działają?
5 lutego, 2021
Aksamitka w ogrodzie – uprawa i pielęgnacja
14 lutego, 2021Porzeczka czarna + agrest = porzeczkoagrest
Porzeczkoagrest (ang. jostaberry) to roślina powstała na drodze naturalnych krzyżówek porzeczki czarnej z agrestem. Jest to osiągnięcie niemieckich hodowców, którzy skrzyżowali ze sobą trzy gatunki: porzeczkę czarną (Ribes nigrum), agrest czarny północnoamerykański (Ribes divaricatum) i agrest europejski (Ribes uva-crispa). Rezultatem jest silny, dość odporny na choroby, pozbawiony kolców krzew, który wytwarza smaczne, okrągłe lub owalne jagody. Absolutnie zatem nie jest to roślina GMO jak niektórzy podają. Dzięki temu, że zarówno porzeczka jak i agrest należą do tej samej rodziny botanicznej Agrestowate (Grossulariaceae) dlatego można klasycznymi metodami je ze sobą krzyżować.
Powstanie krzyżówki (hybrydy) miało na celu stworzyć nową roślinę, która łączyłaby najlepsze cechy porzeczki czarnej i agrestu. Czy to się udało? Wielu ogrodników, którzy mają w swoich ogrodach porzeczkoarest twierdzi, że tak. DIONP jako posiadacz kilku krzewów też się przychyla do tego stwierdzenia, acz stoimy na stanowisku, że dobrze mieć w ogrodzie zarówno agrest i porzeczkę czarną oraz porzeczkoagrest. Każda z tych roślin jest wyjątkowa, zwłaszcza, że możemy się jeszcze "bawić" różnymi ich odmianami.

Jak wygląda porzeczkoagrest?
Patrząc na rośliny można zauważyć, że liście raczej przypominają te agrestu, natomiast pokrój całej rośliny z uwagi na wzniosłe, sztywne pędy to już bardziej porzeczkowy, zwłaszcza, że nie ma na nich też kolców znanych z agrestu. Krzewy jednak rosną intensywniej niż u porzeczek, gdyż cała roślina może osiągać do 1,8-2 metrów wysokości. Obok form krzaczastych w handlu jest porzeczkoagrest szczepiony na pniu, dlatego też nadaje się idealnie do uprawy w małych ogrodach lub do dużych pojemników np. na tarasach. Kwiaty są obupłciowe. Mogą być różowe oraz żółte zebrane w kwiatostany. Kwiaty przyciągają owady zapylające. Owoce są od barwy ciemnofioletowej do niemal czarnej. Są okrągłe lub lekko podłużne. Są dwa a niekiedy trzy razy większe od owocu porzeczki czarnej, choć zwykle nie są większe od owoców agrestu, zwłaszcza tego wielkoowocowego. Mają delikatniejszą skórkę niż owoce agrestu i są pokryte nielicznymi włoskami. Dla jednych owoce przypominają bardziej te agrestu, dla innych są zbliżone do porzeczki. Kwestia odmiany ma tu także znaczenie, ale i warunki uprawy – gorsze warunki powodują zdrobnienie owoców.
Rośliny zakwitają od kwietnia i w maju. Po przekwitnieniu pojawiają się zielonkawe zawiązki owoców, które stopniowo zwiększają swoją masę i ciemnieją. W zależności od odmiany, dojrzałość zbiorczą owoce uzyskują w lipcu lub sierpniu. Nie da się ich długo przechowywać.
Smak i wykorzystanie owoców
Z jednego krzewu można uzyskać do 4-6 kg owoców. Najwięcej owoców jest na pędach jednorocznych. Są one zebrane w niewielkie grona. Smak owoców w dużej mierze zależy od odmiany, ale większość osób próbujących porzeczkoagrestu przyznaje, że wyczuwalna jest raczej porzeczka i to ta nuta dominuje. Ponadto są odmiany bardziej deserowe, u których owoce są słodziutkie, ale są i odmiany o bardziej kwaskowatym smaku. Owoce nadają się do bezpośredniego spożycia, ale także na przetwory np. soki, dżemy, konfitury, marmolady, wino. Roślina posiada wiele wartościowych dla organizmu składników: witaminy, sole mineralne, pektyny czy antocyjany.
Wymagania i pielęgnacja
Porzeczkoagrest jest mało wymagający co do warunków uprawy, dlatego dobrze sprawdzi się w większości ogrodów. Choć zniesie mniej sprzyjające warunki, to jednak trzeba pamiętać, że chcąc cieszyć się ładnym wyglądem krzewu i owoców, w tym mieć duży plon smacznych jagód, należy dążyć do tego, żeby warunki uprawy były jak najlepsze.
Sadząc młode rośliny dobrze jest zastosować pod nie żyzną glebę np. kompost, ewentualnie gotową ziemię ogrodniczą, bogatą w próchnicę. Gleba powinna mieć lekko kwaśny, ewentualnie obojętne pH – odczyn gleby można sprawdzić pH-metrem dostępnym TUTAJ. Jeżeli rośliny są uprawiane na glebach lekkich, silnie przesuszających się i nie ma możliwości ich podlewania to na etapie sadzenia warto glebę wymieszać choćby z hydrożelem (TUTAJ) lub choćby wermikulitem, ziemią okrzemkową, perlitem, czy też zeolitem. Porzeczkoagrest preferuje bowiem gleby umiarkowanie wilgotne, ale nie podmokłe. Jeżeli jednak ma się dostęp do wody i bywa się w czasie suszy w ogrodzie często, to warto podlewać rośliny pod korzeń (nie po liściach!). Podlewanie w czasie kwitnienia i zawiązywania a potem dojrzewania owoców powoduje wzrost plonu i tym samym wielkości jagód.
Najlepiej rośliny sadzić jedna od drugiej w odległości 1,5-2 metry. Dobrze porzeczkoagrest rośnie w miejscach słonecznych osłoniętych od silnych wiatrów. Uda się też w półcieniu, ale może słabiej owocować. Dostęp do słońca powoduje ładne wybarwianie się owoców oraz poprawia się ich smak na skutek wzrostu zawartości cukrów wytwarzanych na drodze fotosyntezy.
Corocznie poleca się nawozić rośliny. Można tu stosować choćby nawozy długodziałające np. w otoczce żywicznej, ale też doskonale sprawdzi się tu kompost czy też nawozy naturalne np. obornik, biohumusy itd. (TUTAJ), które lekko miesza się z wierzchnią warstwą gleby. Poleca się nawozy wiosenne na start i w czasie formowania się owoców i ich dojrzewania.
Porzeczkoagrest podobnie jak porzeczki i agrest nie wymaga zimowego okrycia, ponieważ jest odporny na niskie temperatury.
Dużą zaletą porzeczkoagrestu jest jego większa tolerancja (ale tolerancja to nie odporność) na choroby i szkodniki w porównaniu do porzeczek czy też agrestu. Lepiej zatem sobie radzi choćby z mączniakiem, opadziną liści, rdzą wejmutkowo-porzeczkową, czy też wielkopąkowcem porzeczkowym. Nie jest to jednak absolutnie wolna od chorób i szkodników roślina jak się podaje. Jeżeli w ogrodzie corocznie jest problem z chorobami i szkodnikami i nie prowadzi się działań profilaktycznych, to niestety również i porzeczkoagrest może ucierpieć i trzeba go chronić. Dobrze jest jednak zapobiegać problemom za pomocą różnych biostymulatorów, preparatów mikrobiologicznych czy też preparatów naturalnych, a gdy to nie pomoże, to można zastosować zarejestrowane preparaty chemiczne (o ile ogród nie jest prowadzony ekologicznie).
Jeżeli w ogrodzie nie prowadzi się ograniczania chorób i szkodników agrestu i porzeczek, to porzeczkoagrest też może ucierpieć, nawet pomimo tego, że zwykle lepiej sobie radzi z zagrożeniami.
Porzeczkoagrest to roślina szybkorosnąca. Najlepiej kupić gotowe sadzonki ze szkółki roślin. Nie da się tej rośliny uprawiać z nasion. Po zakupie sadzonki i jej posadzeniu na miejsce stałe warto ją przyciąć nad drugim lub trzecim oczkiem, co spowoduje ładne rozkrzewienie się rośliny. Po 5 latach warto wyciąć wszystkie stare pędy mające 4-5 lat. Jest to tzw. cięcie odmładzające. Wycina się też pędy zdeformowane, cienkie, krzyżujące się. Cięcie roślin wykonuje się zwykle od lutego do marca.