Pomidory warto uprawiać. Przetwory z pomidorów warto samodzielnie robić
17 grudnia, 2022Owady – obiekt zainteresowań entomologa „stosowanego”
28 stycznia, 2023Jak uprawiać marchew?
Podstawowe informacje o wymaganiach marchwi co do stanowiska, a także jakie zabiegi pielęgnacyjne są polecane znajdziesz TUTAJ.
Oto 11 potencjalnych przyczyn krzywizny u korzeni marchwi
W uprawie marchwi pojawiają się czasem pewne problemy tudzież niespodzianki. Wszystko zależy od tego na jak dużą skalę. Tymi problemami są deformacje korzenia. Marchew powinna rozwijać jeden prosty korzeń spichrzowy – dłuższy lub krótszy w zależności od odmiany. Zdarza się jednak w praktyce taka sytuacja, że korzeń rozwidla się na dwie odnogi, na kilka odnóg, jest silnie skrócony z małymi wypustkami po bokach lub od dołu, spiralnie się skręca lub może mieć różne naroślą (wypustki), niekiedy połączone z innymi deformacjami. Jeżeli takie deformacje dotykają pojedyncze rośliny, zwykle się je traktuje jak niespodzianki (dziwolągi), ale gdy dotyka więcej roślin, zwłaszcza na plantacjach produkcyjnych to problem staje się poważny.
Tu trzeba od razu wskazać na podział ogrodników – hobbysta a profesjonalista. Hobbysta nie żyje ze sprzedaży marchwi, w tym nie ma umów kontraktacyjnych z odbiorcami, dlatego jego podejście do anomalii w rozwoju korzenia jest bardziej luźne, o ile cały plon nie jest taki. Producent profesjonalny, zarabiający na sprzedaży plonu ma zupełnie inny pogląd – duża ilość marchwi zdeformowanej to problem z jej sprzedażą, zwłaszcza na linie technologiczne, gdzie wyrównanie surowca jest kluczowe dla maszyn jakie tam są zainstalowane np. do mycia, obierania i krojenia. Poza tym klienci niechętnie kupują zdeformowane marchewki, nawet pomimo akcji zachęcających do kupna mniej urodziwych warzyw i owoców.
Przyczyn deformacji korzenia marchwi może być wiele. Niekiedy jest to współdziałanie kilku. Poniżej prezentujemy 11 najczęściej podawanych w literaturze światowej i krajowej.
1. Ciężka i ubita gleba
Jeżeli marchew zostanie wysiana na glebie ciężkiej, w tym silnie ubitej (maszyny, chodzenie) oraz z tendencją do zaskorupiania się, wówczas korzeń ma problem z rozrośnięciem się w dół. Może rozwidlać się na boki. Gdy stożek wzrostu korzenia ulegnie uszkodzeniu podczas wrastania w głąb profilu glebowego mogą pojawić się deformacje.
2. Przeszkody w glebie
Gdy korzeń marchwi natrafi na różne przeszkody w glebie pojawią się również anomalie. Przykładem takich przeszkód są choćby większe kamienie, grubsze korzenie, nierozdrobnione baryły itp. Poza tym modna ostatnio uprawa warzyw na grządkach podwyższanych może powodować deformacje korzeni, gdy podwyższenie jest zbyt niskie a spód wyłożono materiałem, którego korzeń nie może przebić np. deska, płytka betonowa, siatka metalowa itp.
3. Niedobór wody
Na glebach ciężkich, w warunkach narastającej suszy korzenie mogą się rozwidlać. Niekiedy pękanie gleby ciężkiej na skutek suszy powoduje nie tylko uszkadzanie stożka wzrostu, ale i rozrywanie korzeni. Utrzymanie wilgotności w glebie i zarazem dobrej struktury gleby jest kluczowe w uprawie tego warzywa na trudnych stanowiskach.
4. Zbyt duże dawki azotu
Wykazano, że duże dawki azotu sprzyjają deformacjom korzeni. Dotyczy to zarówno nawozów mineralnych, jak i organicznych, a w szczególności świeżego obornika, który zawiera więcej azotu niż ten przefermentowany. Z nawożeniem azotowym marchwi zawsze trzeba uważać, gdyż roślina ta ma tendencje do gromadzenia azotanów, a te jak wiadomo powiązane są z azotem. Niższy stosunek azotu (N) do fosforu (P) i potasu (K) jest zalecany przy uprawie warzyw korzeniowych. Stosowanie nawozów azotowych w ciemno, bez zbadania jego zawartości w glebie, to ważna przyczyna pojawu deformacji.
5. Zbyt gęsty siew
Wykazano w badaniach naukowych, że przy gęstych siewach wzrasta ryzyko nie tylko pojawu małych korzeni, ale także tych zdeformowanych. Korzeń musi mieć miejsce na rozrośnięcie się. Jedna roślina nie powinna konkurować Często w takim przypadku pojawia się objaw wrastania korzenia jednej rośliny w korzeń drugiej (dwa korzenie skręcone w „uścisku” ze sobą to objaw nazywany twist-turny) ale także i wybijania kilku korzeni bocznych. Nie należy siać również marchwi zbyt głęboko np. 4-5 cm, gdyż roślina może mieć problem z wydostaniem się na powierzchnię, a osłabiona będzie mieć tendencję do gorszego wzrostu korzenia.
6. Chwasty
Choć ostatnio modna jest uprawa warzyw w chwastach jako odnoga ekologii to jednak nie wszędzie się to sprawi. Jeżeli chce się mieć dorodne marchewki o wydłużonym kształcie trzeba chwasty pielić, a zwłaszcza te wytwarzające korzenie spichrzowe np. mniszek lekarski, jak również różne rozłogi typu perz. Chwasty o silnym systemie korzeniowym rosnące tuż przy marchwi działają na tej samej zasadzie co przeszkoda glebowa oraz zbyt duża konkurencja roślin na stanowisku. Jak ekologicznie walczyć z chwastami przed siewem i sadzeniem roślin informujemy TUTAJ.
7. Przesadzanie marchwi
Zdarza się tak, że część osób uprawia marchew w doniczkach na oknie i potem ją wsadza na grządki. Kolejna część osób siejąc ją za gęsto dokonuje przerzedzenia roślin, ale żal im je wyrzucać zatem je przepikowują w inne miejsce. Marchew należy do roślin, które nie lubią przesadzania. Nie lubi naruszania wzrostu systemu korzeniowego (stąd nawet przerzedzanie roślin trzeba prowadzić delikatnie). Przesadzając marchew z doniczek do ziemi lub z miejsca na miejsce rośnie ryzyko deformacji korzeni. Owszem marchew można uprawiać w pojemnikach, ale bez jej wyciągania – od wysiania do zbioru powinna być w tym pojemniku, acz nie może być on zbyt płytki. Przesadzanie to jednak zupełnie inna kwestia.
8. Wysiew marchwi z własnych lub starych nasion
Jest to dość rzadko spotykana czynność, gdyż większość ogrodników zakupuje konkretne odmiany, ale nigdy nie wiadomo jakiej jakości są własnoręcznie zebrane nasiona, zatem może się okazać, że ich energia i siła kiełkowania są słabe. Pojawia się osłabiona siewka, która również słabiej sobie radzi z rozrostem korzenia w glebie, stąd ten może się deformować.
9. Dobór nieodpowiedniej odmiany
Na rynku jest wiele odmian, w tym wiele można ściągnąć z zagranicy. Nie każda zagraniczna odmiana sprawdzi się w warunkach glebowo-klimatycznych Polski pod kątem wczesności. Taka marchew może słabiej rosnąć, być osłabiona i wówczas stresy środowiskowe na które jest narażona spowodują, że korzeń może ulegać różnym skrzywieniom, ale i deformacjom.
10. Szkodniki - Nicienie
W uprawie marchwi zagrożeniem są różne rodzaje nicieni, m.in. guzaki, korzeniaki, długacze, niszczyki, krępaki, szpileczniki i inne. Największe obecnie szkody w Polsce powoduje guzak północny (Meloidogyne hapla), który m.in. może wywoływać objawy na korzeniach w postaci tzw. selerowatości marchwi (deformacja i pojaw tzw. brody korzeniowej) oraz palczastości korzenia. Rozwidlanie się korzenia spichrzowego mogą powodować także nicienie z rodzaju długaczy, które są jednymi z większych nicieni. Nicienie mogą również wywoływać pojaw różnych narośli na korzeniu, niekoniecznie powodując jego rozwidlanie się, czego przykładem jest choćby żerowanie Meloidogyne chitwoodi. O nicieniach-szkodnikach roślin jest osobny materiał dostępny TUTAJ.
11. Choroby - Fitoplazmy
Fitoplazmy są małymi bakteriami fitopatogenicznymi, które namnażają się w łyku roślin oraz hemolimfie owadów będących ich wektorami, głównie skoczków. Literatura światowa wskazuje na ich obecność również w marchwi, na której powoduje deformacje korzenia, w tym jego rozdwajanie się. W USA choćby zidentyfikowano Spiroplasma citri jako sprawcę uszkadzania marchwi, natomiast w Polsce jeszcze niewiele wiadomo na temat fitoplazm. Badania Instytutu ochrony Roślin – PIB wskazują jednak, że i w naszym kraju fitoplazmy sa obecne w marchwi np. Phytoplasma asteris, który to patogen wywołuje choćby deformacje już w uprawach rzepaku np. w postaci pojawu czarcich mioteł (fyllodioza rzepaku – kwiaty przekształcone w liściopodobne twory).
Jak zapobiegać pojawowi deformacji korzeni marchwi?
- Rozluźnianie gleby - glebę ciężką należy rozluźniać poprzez zwiększanie w niej ilości materii organicznej np. dodając kompost, obornik, nawozy zielone. Można również na grządkach wymieszać ciężką glebę z luźniejszą.
- Oczyszczenie gleby - należy dokładnie oczyścić glebę z wszelkich przeszkód np. kamieni, gruzów, resztek wkopanych donic. Gdy na grządce są baryły należy je rozbić na małe fragmenty. Jak spód grządek podwyższonych wypełnia lity materiał np. deska, beton, siatka a podwyższenie grządki jest niewielkie należy choćby uprawiać marchew na kopcu, aby korzeń miał odpowiednio dużo miejsca na migrację w głąb gleby.
- Nie ubijać gleby – należy ograniczyć ugniatanie gleby w miejscach uprawy marchwi. Z wierzchu gleba może być luźna, ale już od warstwy kilkunastu centymetrów może być silnie ubita i korzeń może mieć problem z przebiciem się. W takiej sytuacji należy wcześniej przekopać grządki i unikać później ubijania gleby tam, gdzie warzywa mają być siane. Wytyczenie stałych ścieżek przejazdu, przechodzenia jest zasadne.
- Dobre uprawienie gleby - należy uprawiać glebę na taką głębokość na jaką potencjalnie korzeń marchwi ma urosnąć – jeżeli kupuje się odmianę, której hodowca wskazuje, że korzeń będzie miał 15-20 cm (lub więcej), to gleba na taką głębokość powinna być uprawiana lub wykorzystać do tego celu można kopiec (uprawa podwyższana), który doda kilka/kilkanaście centymetrów.
- Racjonalne nawożenie azotem - sprawdź zawartość azotu w glebie np. w Stacji Chemiczno-Rolniczej o czym piszemy TUTAJ. Nie stosuj nawozów azotowych w ciemno, na zasadzie – im więcej tym większy korzeń. Azot rozbuja wegetację, marchew pójdzie w nać, ściemnieje, ale nie oznacza to od razu, że korzeń się wydłuży. Niestety marchew (poza niektórymi odmianami) ma tendencję do kumulowania azotanów (ale i choćby kadmu i ołowiu), a to są niezdrowe związki, więc trzeba uważać. Pamiętaj, że w uprawie marchwi bardzo ważny jest fosfor, potas oraz mikroskładniki, a nie tylko azot.
- Podlewanie w okresach suszy - marchew preferuje umiarkowaną wilgotność, dlatego w okresach suszy należy ją podlewać, aby korzeń prawidłowo się rozwijał, w tym gromadził niezbędne składniki odżywcze, ale i wpływające na smak. Na stanowiskach silnie przesuszających się, warto wdrożyć metody zatrzymywania wody w glebie o których piszemy TUTAJ.
- Odpowiednie pH gleby - ponieważ pH gleby wpływa na to jak intensywnie i jakie składniki pobierają rośliny warto zbadać kwasowość gleby przed siewem. Optymalne pH gleby w przypadku uprawy marchwi powinno mieścić się w zakresie 6,0-7,0.
- Unikanie gęstego siewu - nie wysiewaj marchwi za gęsto. Dobrze jest jej nasiona wymieszać z piaskiem i wysiać na głębokość 1-2 cm. Dobrze jest skorzystać z nasion otoczkowanych, a także są dostępne taśmy biodegradowalne z już naniesionymi na nie nasionami w odpowiedniej odległości od siebie. Lepszy rzadki siew niż za gęsty - gdy wysieje się marchew zbyt gęsto (a długi okres wschodów nasion poniekąd zachęca, aby wysiać więcej, bo nie wiadomo, ile wzejdzie), należy jak najszybciej ją przerzedzić, gdy roślinki rozwiną pierwszych kilka liści. Rośliny należy delikatnie usuwać, aby nie naruszyć korzonków pozostałych, zwłaszcza merystemów wierzchołkowych korzenia, które biorą udział w wydłużaniu się tego organu.
- Nie pikuj i nie przesadzaj marchwi - po przerzedzeniu roślin nie powinno się wsadzać ponownie do gleby wyciągniętych roślin. Marchew nie lubi przesadzania, podobnie nie lubi uprawy w doniczkach i następnie pikowania do gleby.
- Ograniczanie chwastów - należy w rzędach marchwi usuwać chwasty, zwłaszcza intensywnie rosnące, aby ich korzenie nie ograniczały rozwoju marchwi i nie stanowiły bariery.
- Wdrożenie płodozmianu - nie należy wysiewać marchwi w tym samym miejscu, w tym naprzemiennie z innymi warzywami korzeniowymi, zwłaszcza pietruszką i selerem. Należy stosować płodozmian, który ograniczy pojaw chorób i szkodników, w tym warto wdrożyć kapustowate na takie stanowiska, ale także choćby uprawy strączkowe (bobik, groch, peluszka, łubin, wykę jarą lub ozima, seradela).
- Właściwy dobór odmian - należy wysiewać odmiany dostosowane do lokalnych warunków glebowo-klimatycznych, stąd trzeba ostrożnie podchodzić do sukcesu uprawy odmian marchwi z innych regionów świata. Zawsze warto czytać informacje na opakowaniach nasion, w tym zalecenia uprawowe producenta konkretnej odmiany. Gdy wysiewamy odmiany zagraniczne, bez polskiej etykiety w dobie internetu łatwo jest wyszukac odmianę i jej opis i dokonac tłumaczenia internetowego.
- Siej dobry jakościowo materiał siewny - należy starać się wysiewać nasiona o dobrej sile i energii kiełkowania, w tym zdrowe, aby rośliny nie były osłabione już na samym początku wzrostu, co może sprzyjac ich deformacjom jeżeli warunki na grządkach nie będą dla nich zbyt odpowiednie.
- Korzystaj z pomocy laboratoriów nematologicznych - jeżeli wykryje się dużą liczbę anomalii w rozwoju korzeni, a sytuacja wskazuje na obecność nicieni, to skontaktuj się z laboratorium nematologicznym celem przebadania gleby i roślin na obecność tych szkodników. Walka z nimi będzie trudna, w tym laboratorium poda konkretne zalecenia co do działań zwalczania. Jak wygląda takie badanie podaliśmy TUTAJ.
- Prolilaktyczne preparaty nematologiczne - na rynku są już dostępne preparaty mikrobiologiczne spomagające wzrost roślin mogące ograniczać rozwój nicieni stwarzając im niekorzystne warunki do rozwoju. Powinny być one stosowane prewencyjnie, żeby zapobiegać ich licznemu rozwojowi. Tu bowiem ważna jest zasada – lepiej zapobiegać niż leczyć i w tym kierunku rozwija się obecnie profilaktyczna ochrona roślin.
- Badaj rośliny na choroby - podejrzane rośliny obecnością fitoplazm warto przekazywać do laboratoriów badawczych, które to potwierdzą. Przy okazji trzeba ograniczać rozwój mszyc i skoczków, które mogą być wektorami patogenów.
- Zabiegi higieniczne - gdy jest ryzyko pojawu nicieni, wykop wszystkie korzenie z gleby. Nie zostawiaj w niej resztek korzeni i najlepiej przez kilka lat nie sadź tam warzyw korzeniowych. Dodatkowo nie przenosi się tej gleby w inne miejsce, w tym narzędzia zawsze trzeba oczyszczać, żeby na resztkach gleby i roślin nie przenosić nicieni w inne miejsce.
Autor: Paweł i Beata Bereś (Ogrodnicy DIONP)
Opracowano na podstawie własnego doświadczenia i literatury. Wszelkie treści zamieszczone na tej stronie internetowej (teksty, zdjęcia itp.) podlegają ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2019, poz. 1231 z późn. zm.). DIONP wyraża zgodę na wykorzystanie całości lub części powyższej informacji, pod warunkiem podania źródła i odnośnika do adresu strony internetowej www.dionp.pl