Ogórek Poona Kheera czyli ogórek siatkowy, ogórek indyjski, ogórek brązowy
17 lipca, 2022Karczoch odmiany Vert de Provence
30 listopada, 2022Komosa, która wydaje jadalne owoce
Komosa rózgowa (Chenopodium foliosum syn. Blitum virgatum) należy do rodziny komosowatych, a więc tej samej do której przynależą popularne w Polsce chwasty jak komosa biała (tzw. lebioda), czy też komosa wielonasienna. Pochodzi z rejonu Morza Śródziemnego i Azji. Można ją spotkać pod nazwą strawberry sticks, co w wolnym tłumaczeniu określa się mianem truskawkowych patyków/paluszków. Funkcjonuje także i inna nazwa jak truskawkoszpinak.
Jest to roślina jednoroczna wysiewana z nasion, które bez problemu w Polsce można kupić. Jest to gatunek traktowany jako warzywo, którego jadalnymi częściami są liście, młode pędy oraz owoce pojawiające się na łodyżkach. Nie jest to roślina wybitnie dekoracyjna z liści oraz kwiatów, lecz dopiero czerwone owoce nadają jej niesamowitego uroku. Żeby efekt ozdobny był widoczny, to naszym zdaniem trzeba mocno zagęścić rośliny.
Opis rośliny
Komosa rózgowa to roślina jednoroczna, wysiewana z nasion. W okresach ciepłych zim, opadłe nasiona do gleby mogą same wykiełkować. Roślina nie przetrzyma mroźnej zimy, zatem corocznie się ją wysiewa.
Komosa osiąga wysokość od 30 do nawet 60 cm. Pokrojem przypomina nieco inne rodzime komosy. Tworzy krzewinkę. Pędy są zielonkawe. Liście mają do 8-12 cm długości, zielony kolor i ostro wcięte brzegi. Na łodydze wyrastają naprzemianlegle. Kwiaty są bardzo drobne, zielonkawe, wyrastają z kątów liści. Nie mają cech dekoracyjnych. Owoce początkowo są zielonkawe. Przypominają gruzełki, gdyż ich powierzchnia jest silnie pofałdowana. Niektórym przypominają owoce maliny bądź morwy. Rosnąc przebarwiają się na czerwony a po pełnym dojrzeniu na ciemnoczerwony kolor. Wraz z dojrzewaniem owoce miękną. Na ich pofałdowanej powierzchni widoczne są czarne kropeczki, którymi są nasiona. Owoce mają zwykle do 1-1,5 cm średnicy. Niekiedy wielkością przyrównuje się je do poziomek.
Uprawa
Komosa wysiewana jest z nasion, które bez problemu można kupić. Jednym ze sposobów samodzielnego jej rozmnażania jest pozostawienie kilku roślin do pełnego dojrzenia nasion, celem ich osypania się na glebę pod koniec lata i jesienią. Takie nasionka delikatnie przykryte glebą same ładnie kiełkują (ale nierównomiernie) od wiosny kolejnego roku. Nasiona wytrzymują polskie zimy, jeżeli te nie są bardzo mroźne.
Komosę rózgową zaleca się wysiewać w kwietniu oraz w maju wprost do gruntu, po minięciu ryzyka przymrozków. Sieje się ją na głębokość do 1 cm. Można ją również wysiewać w inspekcie w kwietniu celem stworzenia rozsady. Warto wiedzieć, że nasiona nie kiełkują równomiernie, dlatego raczej polecane są siewy bezpośrednio w miejsce, w którym roślina ma rosnąć. Takie postępowanie sprawi, że siewki będą się pojawiać w różnych terminach, co jest korzystne dla celów przedłużenia okresu zbioru plonów. Okres wegetacji tej rośliny jest krótki, to zaledwie do 80 dni. Upały i susza znacząco go skracają. Trzeba mieć tego świadomość.
Czy to uprawa z siewu w grunt, czy z rozsady, to dobrze jest zachować odstęp pomiędzy roślinami 15-25 cm. W doniczkach/skrzynkach na balkonach i tarasach jak najbardziej komosę można również uprawiać.
Gleba powinna być żyzna, zatem uniwersalne podłoże ogrodnicze, czy też kompost są idealne do jej uprawy. Zwykle komosa dobrze sobie radzi na większości gleb, poza bardzo słabymi, silnie przesuszającymi się. Odczyn (pH) gleby 6,0-6,5. Jako że komosa ma płytki system korzeniowy, dlatego trzeba pamiętać o jej podlewaniu w okresach suszy, w innym przypadku będzie słabo rosła, krzewiła się i owocowała, w tym omdlewała.
Stanowisko jakie preferuje komosa to słoneczne i w lekkim zacienieniu. W zacienieniu słabo rośnie i owocuje. Trzeba mieć świadomość, że na pełnym słońcu, przy wysokich temperaturach i ostatnio silnym promieniowaniu UV roślinom mogą „przypalać” się liście, w tym szybciej żółkną. Z tego powodu zalecamy jednak stanowisko nieco osłonione, aby rośliny cały czas nie były wystawione na pełne słońce.
Wykorzystanie
Komosa rózgowa spełnia dwie funkcje – jest warzywem, ale i może pełnić funkcję ozdobną posadzona np. na obwódkach kwietników lub w pojemnikach. Jako że to owoce są główną ozdobą, dlatego też przez pewien czas roślina zdobi jedynie liśćmi, choć nie dla każdego taki liść jest dekoracją.
Jadalne są liście, młode pędy oraz dojrzałe owoce. Liście traktuje się zwykle jak szpinak i do niego przyrównuje, zatem je się je na surowo bądź po zblanszowaniu. Podaje się, że smakują podobnie jak szpinak, a inni wręcz przyrównują je do rukoli, niemniej smak nie jest ostry, lecz delikatniejszy. Najsmaczniejsze są młode listki, ale trzeba sporo ich urwać, żeby cokolwiek z nich przyrządzić, dlatego trzeba się często zdecydować, czy uprawiamy komosę dla liści czy dla owoców, bo gdy owoce zaczynają dojrzewać, to wiele już liści zaczyna żółknąć, a więc nie będą już smaczne. Liście są bogate w witaminę A, B1 i B2.
Owoce w pełni dojrzałości są soczyste, ale trzeba rozgryzać małe czarne nasiona. Jaki smak? Krąży w sieci kilka opisów smaku, każdy subiektywny, ale nam osobiście owoce komosy wydają się mdłe. Nie ma w nich wiele cukru. Gdybyśmy je mieli do czegoś przyrównać to raczej do smaku owoców poziomówki indyjskiej, którą opisaliśmy TUTAJ.