Tujon – czym jest, gdzie jest i czy tuje trzeba wycinać?
30 sierpnia, 2023Własne przetwory warto robić. Jaka jest żywność w Polsce? Co mówi NIK na ten temat?
6 września, 2023Coraz więcej osób uprawia kukurydzę słodką
Kukurydza cukrowa (Zea mays var. saccharata) zdobywa coraz większa popularność w Polsce. Jak podaje Polski Związek Producentów Kukurydzy w Poznaniu w naszym kraju uprawia się już 13 000 hektarów tego warzywa (dane za rok 2022). Przypuszcza się, że zainteresowanie konsumentów jedzeniem tego warzywa będzie rosło.
DIONP mając kontakt z wieloma ogrodnikami-hobbystami zauważa również, że coraz łatwiej na działkach ROD i w przydomowych ogródkach spotkać kukurydzę cukrową. Na rynku nasion dla hobbystów jest kilka ciekawych odmian od supersłodkich po te mniej słodkie, zatem każdy coś dla siebie znajdzie. Warto samodzielnie uprawiać to warzywo, bo jego uprawa nie jest zbyt skomplikowana, ale nie jest też taka łatwa jak niektórzy podają.
Dostajemy zapytania, kiedy powinno się zbierać kolby kukurydzy cukrowej, aby były nie tylko smaczne, ale żeby można było z nich zrobić przetwory np. ziarno konserwowe czy też poddać je mrożeniu.
Kukurydza konserwowa domowej roboty? - my taką robimy. Pychotka !
Kiedy zbierać kolby?
Śpieszymy zatem z odpowiedzią, że termin zbioru kukurydzy cukrowej może być różny, bo kto interesuje się uprawą tego warzywa ten wie, że można je siać w różnych terminach, a dodatkowo na rynku można kupić odmiany bardzo wczesne i wczesne. To sprawia, że optymalny termin zbioru kolb jest różny. Zwykle zaczyna się od lipca i może trwać do września w uprawie hobbystycznej.
Sygnałem, że kolba jest gotowa do zbioru jest moment, że jej znamiona (tzw. włosy czyli słupki żeńskich kwiatów) są już ciemnobrązowe i już zaczęły zasychać. Tu jednak ważna uwaga - brązowe i zasychające znamiona są na zewnątrz kolby, ale po odsłonięciu liści okrywowych kolby i odkryciu ziarniaków reszta znamion musi być jeszcze zielona. To ważne. Ponadto, same ziarniaki muszą być ładnie wypełnione bielmem, błyszczące i już wybarwione na taki kolor, który wskazuje, że nadają się do zbioru. Jaki to kolor? Tu nie ma standardu, bo są odmiany o jasnożółtym ziarnie, o żółtym ziarnie, o kremowym ziarnie, o białym ziarnie lub dwukolorowym. Wszystko zależy od odmiany jaką się kupiło.
Ziarno kukurydzy cukrowej zbieramy pod koniec okresu mlecznej dojrzałości. Co to oznacza? Ano nic innego jak to, że takie ziarno pod wpływem lekkiego nacisku palców pęka i wylewa się z niego biaława zawartość, czyli bielmo. Stąd nazwa – faza mleczna. Nie ma najmniejszych przeszkód, aby ziarno zbierać w fazie na początku dojrzałości woskowej ziarniaków – wówczas po rozgnieceniu ziarna w palcach wytryskuje z niego już taka bardziej żółtawa zawartość i gęstsza. To nadal ta faza, kiedy smak ziarniaków jest najlepszy. Gdy zbierzemy kolby na początku dojrzałości mlecznej to ziarno nie będzie dobrze wykształcone, w tym będzie mniej aromatyczne. Gdy się spóźnimy i zbierzemy ziarno w fazie pełnej dojrzałości woskowej to będzie zawierało więcej skrobi, a mniej cukru, zatem smak będzie gorszy. Gdy jednak zostawimy kolby do zaschnięcia całej rośliny to zobaczymy, że się ziarniaki pomarszczyły – są twarde i mało smaczne. Takie ziarno prawie nikt nie je. Nie jest smaczne.
Jak łuskać?
Kto chciał z kolby kukurydzy cukrowej wyłuskać ziarniaki ten wie, że jak się je mocniej naciśnie palcem to pękają i wycieka z nich bielmo. Są oczywiście porady mówiące o tym, żeby nie łuskać każdego ziarniaka z osobna, tylko nożem je odciąć od osadki, ale kto to tobił ten wie, że powstaje wówczas paćka !!! Rozwalone ziarniaki, z wyciekającym bielmem nie wyglądają smacznie – my osobiście byśmy tego nie zjedli. Jak mamy konkurować z przemysłowymi ziarniakami czy to w puszkach czy mrożonymi, to też powinniśmy mieć całe ziarno, bez uszkodzeń. Ono wygląda apetycznie.
Aby uzyskać ładne ziarno do mrożenia lub konserwowania, to polecamy – całą kolbę kukurydzy cukrowej przełamać na pół. Następnie w środek każdej kolby wbić nóż o sztywnym ostrzu i delikatnie nim poruszać wewnątrz rdzenia kolby (osadki). Następnie mocno obrócić nóż, tak aby kolba pękła na dwie części. Z każdej połówki bardzo łatwo jest wówczas oderwać ziarniaki, przy czym trzeba je obrywać rząd po rzędzie, bo wówczas ich nie uszkodzimy. Jak my to robimy pokazaliśmy na filmie – to prosty, szybki sposób.
Oczywiście są w internecie porady, że warto wcześniej zamrozić kolbę albo ją ugotować zanim się będzie łuskało ziarniaki, ale przetestowaliśmy to i naszym zdaniem jest o wiele trudniej. Po co się męczyć zatem skoro najlepszym sposobem jest rozłupywanie kolb na połówkę? My polecamy ten właśnie sposób.
Jak utrzymać świeżość kolb?
Woda z ziarniaków kukurydzy szybko może wyparowywać, dlatego po zerwaniu kolb a z roślin polecamy, aby zostawić je w liściach jakie kolby otaczają. Ponadto kolby warto umieścić w chłodnym i zaciemnionym miejscu. Zachowają one dzięki temu dobrą kondycję przez wiele dni. Można obok kolb umieścić pojemnik z wodą lub mokre ręczniki, aby nasycić powietrze wilgocią.
Uwaga na spleśniałe kolby
Absolutnie nie polecamy i wręcz ostrzegamy – nie jedzmy kolb na których pojawia się pleśń. Jak są różowe, czerwonawe bądź białawe pleśnie na ziarniakach to może być to oznaka pojawu fuzariozy kolb wywoływanej przez grzyby rodzaju Fuzarium. Grzyby te mogą wytwarzać bardzo groźne dla zdrowia a nawet życia mykotoksyny. Mykotoksyny nie pachną ani nie zmieniają smaku. Mogą się kumulować w organizmie. Obok zatruć pokarmowych, mogą uszkadzać choćby mózg, wywoływać poronienia, uszkadzać wątrobę, ale co kluczowe – sprzyjają rozwojowi raka – same mogą go wywoływać. Odcięcie bądź obłamanie spleśniałej części kolby i jej wyrzucenie nic nie da, bo mykotoksyny mogą pozostać w tej z pozoru „zdrowej” części kolby!