Ogórki (Cucumis sativus) są roślinami wybitnie ciepłolubnymi o bardzo dużym zapotrzebowaniu na wodę. Preferują stanowisko słoneczne, ewentualnie lekko zacienione w niektórych porach dnia, osłonięte od silnych wiatrów, bogate w żyzną glebę, próchniczną o pH 6,0-7,0. Listę warzyw i ich orientacyjne wymagania co do pH podaliśmy TUTAJ.
Jeżeli dysponujemy glebami bardzo ciężkimi, gliniastymi należy je odpowiednio rozluźnić lżejszym, żyznym podłożem ogrodniczym. Nie powinno się melonów uprawiać w miejscach w których w roku poprzednim rosły inne dyniowate np. ogórek, dynia, cukinia, kiwano itd. (monokultury gatunkowe), co zwiększa ryzyko pojawu chorób.
Ogrodnicy mający do dyspozycji gleby bardzo słabe, lekkie, piaszczyste także z powodzeniem mogą ogórki uprawiać. DIONP ma część takich stanowisk i wysiewamy na nich wiele dyniowatych, w tym ogórki i zwykle plony są bardzo dobre. Kwestią kluczową jest wzbogacenie miejsca siewu ogórka (lub sadzenia rozsady) o żyzne podłoże (podłoże ogrodnicze do warzyw, kompost itp.). Celem dostarczenia roślinom pokarmu można ziemię wymieszać z nawozem wieloskładnikowym (np. długodziałającym) lub pamiętać później o regularnym nawożeniu, ale także na tak lekkich glebach konieczne jest zatrzymanie wody w niej. Można stosować do tego celu różne ściółki naturalne, agrowłókniny itd., choć trzeba mieć też świadomość, że mogą to być też miejsca życia ślimaków, które będą potem uszkadzały rośliny. Trzeba zatem je zwalczać. Można też glebę wymieszać z hydrożelem ogrodniczym, który kumuluje a następnie oddaje roślinom wodę. To się dobrze sprawdza w okresach susz lub wtedy, kiedy z różnych powodów nie możemy podlać roślin (np. wyjazdy wielodniowe).
Ogórki najlepiej rosną w temperaturach 20-25 stopni Celsjusza (optymalna to 25 stopni w ciągu dnia i powyżej 18 stopni Celsjusza nocą). Spadki temperatur poniżej 12 stopni Celsjusza powodują spowolnienie lub zatrzymanie wzrostu roślin. Gdy pojawią się przymrozki to rośliny giną, podobnie jak inne dyniowate. Obok tunelu/szklarni oraz grządek, ogórki można uprawiać w dużych pojemnikach np. na tarasach i balkonach, ale także na grządkach podwyższanych.
Trzeba mieć też świadomość, że mogą pojawić się uszkodzenia słoneczne liści tzw. przypalenia w niektóre lata, gdy jest bardzo silne promieniowanie UV, zwłaszcza, gdy spada zawartość wody w tkankach. Jest to efekt podobny do przypalenia mokrych liści przez słońce przechodzące przez kropelki wody na ich powierzchni – tzw. efekt soczewki.
Ogórki dostępne na rynku sprzedawane są jako czyste nasiona bądź z odpowiednią zaprawą lub otoczką (ekologiczną). Samemu także można je zaprawiać domowej roboty zaprawami bez chemii. Można kupić także ogórki na biodegradowalnej taśmie.
Nasiona wysiewamy albo w drugiej połowie maja (po przymrozkach) wprost do gruntu albo w drugiej połowie kwietnia lub na początku maja do doniczek (9-12 cm średnicy) w domu np. na parapecie dobrze oświetlonym. Osobom, które mają słabo doświetlone miejsca uprawy nie polecamy siewów końcem marca lub na początku kwietnia. Ogórki rosną szybko, dlatego też z powodzeniem ich siew można wykonać w III dekadzie kwietnia, a to wystarczająco wcześnie zanim trafią w grunt (mają około miesiąca na wzrost w warunkach domowych). Nie ma sensu tworzyć na parapetach wielkich sadzonek, o delikatnych liściach i kruchych pędach.
Wysiewamy po 1-2 nasionka do doniczki. Można wysiać 3 nasiona w większej doniczce. Wystarczające do siewu jest zwykłe podłoże ogrodnicze uniwersalne (do warzyw) lub ziemia kompostowa. Nasiona umieszcza się na głębokości 1,5-2 cm, obojętnie jak – czy na płasko czy na sztorc – kiełek będzie wiedział w którą stronę rosnąć, co opisaliśmy TUTAJ.
Kto ma bardzo dobrze nasłonecznione miejsca do siewu i produkcji rozsady, w tym korzysta ze specjalnych lamp doświetlających, ma ogrzewane szklarenki lub ogrody zimowe, to może pokusić się o wcześniejsze siewy dyniowatych. Kto nie ma takich warunków niech się wstrzyma z siewami na około 1 miesiąc przed planowanym wysadzaniem w grunt sadzonek.
Ogrodnicy mający ogrzewane szklarnie i tunele zwykle siewy ogórków zaczynają już w marcu, a w kwietniu rośliny już zwykle są wewnątrz osłon. Większość jednak osób takich warunków nie ma, dlatego nie ma co się śpieszyć, zwłaszcza, że ogórki bardzo szybko reagują na niskie temperatury żółknięciem liści.
Tutaj także nasza uwaga - dyniowate nienawidzą pikowania, dlatego się tego nie robi. Jeżeli tworzymy rozsadę, to nasionka wysiewamy wprost do pojemnika, z którego od razu (w całości, bez rozrywania korzeni) trafią w docelowe miejsce uprawy. Z tego powodu część ogrodników preferuje siew dyniowatych do doniczek torfowych, które później się zakopuje w gruncie i które ulegają naturalnej biodegradacji.
Rozsadę mającą najlepiej 4-5 liści przenosi się do gruntu od drugiej połowy maja, kiedy minie ryzyko przymrozków. Czasami zdarza się, że jak wiosna jest bardzo zimna, to wsadzanie odbywa się na początku czerwca. Sadzonki wsadza się do gleby/pojemników bez rozdzielania korzeni. Bezwzględnie należy pamiętać o kilkudniowym hartowaniu roślin (czyli adaptowaniu ich do nowych warunków) zanim zostaną przeniesione z warunków domowych do warunków zewnętrznych. O hartowaniu roślin piszemy TUTAJ. Brak hartowania sprawi, że ogórki szybko zżółkną, ich liście może przypalić słońce, a zdarza się i tak, że sadzonki po prostu zginą.
W okresie wiosennym temperatury są jeszcze niestabilne – w ciągu dnia może być upał, a nocami chłód (mogą też w maju być przygruntowe przymrozki). Jak będzie chłodno, to może zaistnieć potrzeba okresowego zastosowania agrowłókniny. Jak będzie przymrozek to sytuacja jest gorsza, jeżeli nie ma jak sadzonek wykopać, więc wówczas trzeba próbować ratować rośliny w gruncie jeszcze grubszymi okrywami np. z gęstej agrowłókniny licząc, że przetrwają. W nieogrzewanych tunelach i szklarniach jak ogórki również stosuje się w okresach przymrozków okrywy z włókniny, a niektórzy dodatkowo choćby zapalają znicze, włączają farelki (jak jest prąd) itd. To są sytuacje awaryjne, więc ogrodnicy ratują się jak mogą.
Rośliny ogórka płożą się jak inne dyniowate (bądź pną, jeżeli prowadzimy je na podporach), stąd wymagają rozstawy 20-30 cm roślina od rośliny, natomiast rzędy powinny być odległe od siebie o co najmniej 90-120 cm. Przy siewie wprost do gruntu stosuje się odstępy między nasionami co 10-15 cm, albo gdy sieje się naraz po 2 nasionka co 20-30 cm. Tu jednak trzeba mieć świadomość, że na rynku jest wiele odmian o różnym tempie wzrostu, dlatego też warto poczytać jaką rozstawę poleca producent danej odmiany.
W dobie susz niekiedy celowo się nieco zagęszcza uprawę, aby liście stworzyły naturalną osłonę gleby przed nadmiernym parowaniem z niej wody, choć w tym przypadku ogrodnik powinien dążyć do tego, żeby podlewając ogórki jak najmniej podlewać je przez moczenie liści, co przy zagęszczeniu roślin sprzyja pojawowi różnych chorób, bo jest słabsze przewietrzanie roślin.
W zależności od roku i regionu, w tym wczesności odmiany - ogórek kwitnie już od czerwca aż do końca okresu wegetacji, którą przerywa przymrozek. Wcześnie wysiane ogórki mogą kwitnąć już w maju. Kwiaty są żółte o różnej intensywności, w zależności od odmiany. Rośliny rozwijają kwiaty męskie i żeńskie. Kwiaty zapylane są przez różne owady, które warto zwabiać do ogrodu, w tym pszczoły. Oczywiście są i takie możliwości, że ogrodnik sam wspomaga zapylanie ogórków przenosząc np. pędzelkiem pyłek z kwiatu męskiego na otwarte słupki kwiatu żeńskiego. Jest to pracochłonna metoda, niemniej niektórzy tak robią, zwłaszcza jak ogórki prowadzą w uprawach pod osłonami. O wiele lepsze są jednak owady, zatem nawet w tunelach one się pojawią, jeżeli będziemy je otwierać (niektórzy ogrodnicy-hobbyści wdrażają do zapylania różnych roślin w tunelach i szklarniach trzmiele w małych ulach).
Owocowanie, a tym samym zbiór plonu zależą od miejsca uprawy – pod osłonami ogórki wsadza się wcześniej, stąd dojrzałe owoce zbiera się nawet 2-3 tygodnie wcześniej niż w uprawie w gruncie (ale to zależy od roku i pogody). Pierwsze małe owoce spotyka się już od czerwca, niemniej sezon zbiorczy to głównie lipiec i sierpień. Ogórki owocują do końca swojej wegetacji, co też uzależnione jest od wczesności odmiany – jedne pełnię plonowania mają wcześniej, a inne później. Ogrodnicy także sami decydują o terminach zbiorów, bo część osób woli mikro-owoce a część bardzo duże. To są już indywidualne upodobania, podobnie jak kształt i kolor skórki owoców.
Zdarza się w niektóre lata, że owoce ogórków są gorzkie, niesmaczne. Niekiedy odkrywa się to po otwarciu niektórych przetworów. Niektóre odmiany wykazują większą podatność na gorzknienie, a problem ten wynika głównie z pogody, która z kolei może doprowadzić do większej koncentracji w owocach kukurbitacyn, które psują smak owoców. O tym problemie piszemy TUTAJ.
Ogórki są proste w uprawie. Jak już wspomniano nie znoszą pikowania, więc nie należy tego robić. W okresie maja i na początku czerwca trzeba zwracać uwagę na spadek temperatur w okresie nocy i w razie konieczności okrywać rośliny agrowłókniną. Podobnie jak inne dyniowate, ogórek potrzebuje dużych ilości wody, ale nie znosi zalania, gdyż wówczas gnije.
Roślina wytrzyma krótkotrwałe przesuszenie, ale im dłużej trwa tym bardziej odbić się na intensywności kwitnienia oraz owocowaniu, w tym na smaku owoców (ryzyko gorzknienia). Na glebach lekkich poleca się użycie naturalnych (zeolit, wermikulit, perlit, kompost) minerałów, które posiadają zdolność magazynowania w sobie wody lub skorzystać z wydajnego hydrożelu (biodegradacja po 5 latach). Przy uprawie ogórków w pojemnikach bądź na grządkach podwyższanych szczególnie często trzeba sprawdzać zwartość wody. Można skorzystać z systemów kroplujących – profesjonalnych bądź domowej roboty (butelki kroplokapki).
Należy do minimum ograniczyć podlewanie roślin po liściach, w tym w czasie pełni operacji słonecznej. W okresach bardzo wysokich temperatur, silnego promieniowania słonecznego można zastosować delikatne białe włókniny celem ochrony liści przed przypaleniem słonecznym. Regularnie należy rośliny nawozić nawozami wieloskładnikowymi. Bardzo dobrze ogórek rośnie w pierwszym roku po oborniku (np. bydlęcym, końskim, króliczym). Należy się wystrzegać przenawożenia roślin azotem (w tym gnojówkami domowej roboty, w których azot dominuje). Rośliny może wówczas bujnie rosną, są ciemnozielone, ale słabiej owocują, w tym smak owoców może być bardziej „ostry”. Nawozić ogórki można tak nawozami organicznymi, jak i mineralnymi. Lepiej wybierać te uniwersalne, gdzie producenci odgórnie ustalają dawki poszczególnych mikro i makroskładników. Nawozy mogą być w różnej formie – stałej bądź płynnej, w tym pod korzeń bądź do aplikacji nalistnej. Lepiej nawozić mniej a częściej niż raz a dobrze. Można też stosować nawozy długodziałające mieszając je z glebą.
Ogórek jest prowadzony zwykle jako roślina płożąca się bądź pnąca lub zwieszająca się w zależności od upodobań ogrodnika, ale i preferencji samej odmiany. Owoce mogą leżeć na glebie, choć część osób stosuje ściółki np. ze słomy, agrowłókniny.
Nasiona są dostępne w sklepach ogrodniczych. Warto na początek wybierać odmiany polecane do uprawy w warunkach Polski, ale wiele ciekawostek można znaleźć także wśród odmian zagranicznych. Odmiany dostępne na rynku to zarówno ogórki gruntowe jak również odmiany przeznaczone do uprawy szklarniowej.
Ogórkom zagrażają początkowo chwasty, które należy delikatnie wyrywać, aby nie uszkodzić wrażliwych korzeni. Dla roślin główne jednak zagrożenie stanowią choroby. Na początku wegetacji może to być zgorzel siewek powodująca brak wschodów nasion lub późniejsze zamieranie siewek. W późniejszym czasie pojawić się może choćby mączniak prawdziwy, mączniak rzekomy, bakteryjna kanciasta plamistość ogórka, mozaika ogórka i kilka innych jeszcze chorób. Dużo zależy od pogody, podatności odmiany na choroby, pielęgnacji, ale i tego, czy w pobliżu są inne dyniowate porażane przez podobne patogeny.
Odnośnie szkodników to notuje się pojaw mszyc, wciornastków, przędziorków, mączlika, ślimaków i innych.