Lawenda wąskolistna – wymagania i uprawa w ogrodzie
16 czerwca, 2022Rwana rozsada z „gołym” korzeniem – sprawdza się przy części roślin, przy innych nie
9 lutego, 2023Sadzonki wegetatywne powtarzają cechy rośliny matecznej
Rozmnażanie wegetatywne roślin pozwala zachować cechy genetyczne rośliny matecznej. Uzyskujemy zatem taką samą roślinę/odmianę, która powieli cechy tej, z której została wytworzona.
Przykładem rośliny, która bardzo dobrze rozmnaża się przez sadzonki wegetatywne jest pomidor. Uprawia się go z nasion, ale na etapie rozwoju roślin jak najbardziej można tworzyć sadzonki. Jest to sposób zwiększania liczby roślin z którego niektórzy ogrodnicy korzystają, choć trzeba pamiętać, że pozyskiwanie sadzonek z rosnących już roślin powoduje to, że te sadzonki później wejdą w owocowanie, zatem nie zawsze zdążą dać dobry plon przed końcem wegetacji. Im zatem wcześniej pobierze się materiał na sadzonki tym lepiej, bo jest szansa, że owoce z tych roślin dojrzeją. Sadzonki pomidorów z odrostów, dobrze jest zatem tworzyć w czerwcu, bo jest szansa, że owoce jakie na nich się pojawią dojrzeją.
Jak zrobić sadzonki pomidorów z wilków (odrostów)?
Sadzonki wegetatywne pomidora pozyskuje się na dwa sposoby w ogrodnictwie hobbystycznym – przez odrosty korzeniowe (rzadko) oraz przez odrosty boczne tzw. wilki (często zwane dzikami). Najczęściej sadzonki tworzy się z odmian średnio i wysokorosnących, rzadziej z odmian karłowych w typie cherry, choć to też możliwe.
Odrosty korzeniowe
Odrost korzeniowy jest spotykany rzadko, u niektórych odmian. Polega on na tym, że roślina od korzenia idzie w jeden pęd główny, ale tuż obok może pojawić się pęd lub kilka pędów tzw. odkorzeniowych, które są zrośnięte z pędem głównym jednym systemem korzeniowym. Tworzenie sadzonek z odrostów jest banalnie proste – delikatnie wyłamuje się je od nasady pędu głównego, ale tak, żeby nieco korzonków pozostało. Taka sadzonka jest od razu gotowa do wsadzenia w wilgotną glebę, gdyż dysponuje już korzeniami właściwymi, które były zakorzenione w glebie. Dobrze jest jednak taką sadzonkę umieścić w doniczce z żyzną glebą do uprawy warzyw, podlać i na 1-2 dni umieścić w lekko zacienionym miejscu. To pozwoli roślinie szybko zabrać się do wzrostu i powrócić do formy. Pamiętajmy, że odłamana roślina może zwiędnąć, a jej zredukowane korzonki będą miały chwilowy problem z pobieraniem wody, dlatego nie zaleca się od razu wsadzania jej w miejsce w pełni nasłonecznione – przewaga parowania wody z liści nad pobieraniem przez zredukowane korzenie sprawi, że roślina wejdzie w stres wodny, jej liście zwiędną i więcej czasu będzie potrzebowała, aby „odżyć”. Lepiej zatem od razu to przewidzieć i na chwilę sadzonkę prowadzić w mniejszym nasłonecznieniu, pamiętając o utrzymywaniu wilgotności w glebie.
Odrosty boczne (wilki, dziczki)
Ogrodnicy doskonale wiedzą, że pomidory w odróżnieniu od papryki doskonale sobie radzą, jak zostaną głębiej posadzone niż rosły jako siewki. Doskonale też wiadomo, że pomidory można wsadzać w grunt bardziej na płask i z łodygi wytworzą korzenie. Dokładnie to samo zjawisko zajdzie, jak się oberwie pędy boczne i je ukorzeni.
Obrywanie pędów bocznych to rutynowy zabieg pielęgnacyjny w uprawie większości odmian pomidorów. Ogrodnik decyduje czy chce roślinę prowadzić na jeden pędy, czy też na więcej (zwykle 2-3). O usuwaniu pędów bocznych pisaliśmy w osobnym artykule, do którego lektury zapraszamy klikając TUTAJ.
Odrosty boczne, czyli tzw. wilki to jednak okazja dla niektórych ogrodników, do stworzenia nowych sadzonek pomidora. Dodajmy – pełnowartościowych. Pomidory większości odmian przez cały swój rozwój wypuszczają z kątów liści nowe pędy. Jedne robią to mniej, a inne bardziej intensywnie. Są odmiany, które tak mocno się rozkrzewiają, że powstaje plątanina pędów, która absolutnie nie jest korzystna dla plonu. Za dużo pędów, za dużo liści, to niepotrzebne przemieszczanie wody i pokarmu na ich odżywianie, zamiast ich przekierowywania na rozwój i dojrzewanie owoców. Są zatem odmiany wymagające radykalnego wręcz usuwania nadmiaru wilków.
Obrywanie wilków warto wykonywać zaraz na początku ich pojawu, acz trzeba uważać, żeby nie usunąć przez przypadek pędu kwiatostanowego. Dobrze jest zatem poczekać na rozwój 2-3 liści takiego odrostu. Nie ma też co czekać aż wilk będzie długi z kilkoma piętrami liści, bo to niepotrzebne straty w jego odżywianiu. Sadzonki z pędów bocznych dobrze jest zatem pobierać z małych odrostów mających w pełni wyrośnięte 2-3 liście. One dobrze się ukorzenią, a zarazem utrzymają zwartą budowę (będą mieć krótsze międzywęźla).
Takie odłamane lub wycięte sekatorem pędy boczne można od razu w odstępach umieścić w wilgotnej glebie ogrodniczej lub w zwykłym żółtym piasku, ale zwykle umieszcza się je w wodzie, zanurzając w niej końcówki łodyg. Dobrze jest jak wilk posiada przynajmniej jedno międzywęźle, ale korzenie mogą wyrastać także z łodygi na odcinku między węzłami. Są tam komórki odpowiedzialne za ich wytwarzanie. To z tego powodu często obserwuje się wytwarzanie korzeni przybyszowych (tzw. podporowych, powietrznych) z łodyg na różnych wysokościach rośliny. Zjawisko to ujawnia się w warunkach podwyższonej wilgotności. Korzenie przybyszowe wyrastają wówczas nie tylko z węzła, ale i z innych części łodygi.
Gdy odrosty boczne są duże, to można oberwać nadmiar dolnych liści, pozostawiając 2-3 aby roślina mogła prowadzić proces fotosyntezy. To polecany zabieg przy dużych wilkach, gdyż pozwala ograniczyć nadmierne parowanie wody z liści, bo roślina nie ma jeszcze rozwiniętych korzeni, zatem wodę pobiera z odciętej łodygi na zasadzie zasysania jej przez wiązki przewodzące.
Po umieszczeniu odrostów w warunkach wilgoci (gleba, woda) zaczynają pojawiać się małe wypustki na łodydze i na międzywęźlu, które są zaczątkami przyszłych korzeni. Zwykle po ok. 1,5-2 tygodniach sadzonka ma już ładne korzenie i jest gotowa do wsadzenia do gruntu, jeśli tworzono ją w wodzie.
Do czasu rozwoju korzeni poleca się, aby takie ukorzeniające się roślinki nie były przetrzymywane na pełnym słońcu, lecz w miejscu lekko zacienionym. To przyspiesza proces ukorzenienia się. Nie zaleca się jednak trzymania ich w cieniu, bo szybko zżółkną.
Jednym ze sposobów ułatwiających ukorzenianie się roślin czy to wsadzonych do gleby, czy przetrzymywanych w wodzie jest otoczenie ich przeźroczystym workiem foliowym z niewielkimi otworkami. Ten worek utrzyma większą wilgotność powietrza wewnątrz, co utrzyma wigor roślin, ale i spowoduje, że szybciej korzonki się pojawią. Zamiast worka można użyć gotowe mini-szklarenki.