Miejski Ogród. Uprawa warzyw i ziół na balkonach i tarasach – nasza książka
1 kwietnia, 2023Jak długo żyją nasiona warzyw? – zdolność kiełkowania nasion
16 kwietnia, 2023Glony to organizmy pionierskie
Czy to uprawa roślin w domu, na balkonie czy w ogrodzie – wszędzie tu można spotkać się z sytuacją, że na powierzchni gleby zaczynają nadmiernie rozwijać zwykle zielonkawe glony. Nie dotyczy to tylko uprawy roślin w pojemnikach, ale również gleby na grządkach, w tym pod osłonami. Dodatkowo, choćby miłośnicy storczyków, którzy uprawiają te kwiaty w przeźroczystych doniczkach zapewne zauważyli, że zielony „osad” pojawia się także wewnątrz doniczki, pokrywając jej ściany boczne. Mało tego, niekiedy obserwuje się silny rozrost glonów na powierzchni szklarni czy tunelu, gdy algi pokrywają nie tylko glebę, ale i ściany boczne konstrukcji. Glony rozwijają się także na samych doniczkach, pokrywając ich ścianki, zwykle od dołu pojemnika. Niejeden właściciel skarży się, że zielenieje mu elewacja, głównie od północy, czy też kostka na podjeździe. Któż nie walczy z glonami w oczkach wodnych i fontannach? Glony są wszędobylskie.
Zajmijmy się jednak glonami na glebie, bo ten temat trapi ogrodników. Nie tak dawno zresztą wielu zaniepokojonych ogrodników zadawało pytania – dlaczego kora tak wielu drzew w miastach i na wsiach „rdzewieje” – to także efekt rozwoju glonów o czym pisaliśmy TUTAJ.
Glony, czyli algi to znane organizmy i każdy z nas się z nimi spotkał. Określa się je wręcz pionierskimi, które jako jedne z pierwszych pojawiają się na stanowiskach robiąc później miejsce pod organizmy wyższego rzędu. Wiele o nich można poczytać w internecie, na stronach przyrodniczych o ich pozytywnej roli, choćby w postaci tworzenia pierwszej warstewki materii organicznej, asymilacji dwutlenku węgla, użyźnianiu gleby itp.
Co sprzyja rozwojowi glonów?
Rozwojowi glonów w doniczkach i na glebie sprzyjają zwłaszcza trzy czynniki: światło, wilgoć i wyższa temperatura. Jeżeli nadmiernie się pojawiają to znaczy, że mają bardzo dobre warunki do rozwoju i zazwyczaj głównym czynnikiem odpowiedzialnym za ich pojaw jest zbyt obfite podlewanie gleby, ale także choćby problem z drenażem co sprawia, że podłoże przez dłuższy czas jest mokre.
Czy glony szkodzą roślinom?
Glony w doniczkach zazwyczaj nie są problemem dla roślin. Roślina powinna normalnie rosnąć, ale pod warunkiem, że nie przesadzamy z wodą, bo to przelana gleba jest problemem samym w sobie i glony to wykorzystały. W takiej glebie jest też zwykle mniej powietrza co przydusza system korzeniowy roślin. Mogą się rozwijać choroby grzybowe wywołujące zgorzele i zgnilizny nasion, siewek i korzeni jako takich. Rośliny uprawne rosnące w takich doniczkach mogą być mizerne, słabiej przyrastają i zwykle obwinia się o taki stan rzeczy glony, podczas gdy problemem jest choćby zbyt wilgotna gleba, a więc niewłaściwa pielęgnacja.
Jak ograniczyć glony na glebie?
Jeżeli glony na powierzchni gleby są faktycznie denerwujące to prosto je ograniczyć poprzez mechaniczne wzruszenie warstwy wierzchniej podłoża. Trzeba to robić regularnie i dodatkowo ograniczyć podlewanie – lepiej mniej a częściej. Dodanie do gleby np. perlitu, zeolitu czy też choćby drenażu na spodzie doniczki powinno pomóc uregulować wilgotność podłoża, a zarazem ułatwić napowietrzenie gleby. Rozwój glonów na powierzchni gleby nie jest problemem wymagającym używania jakichkolwiek substancji chemicznych czy też naturalnych, bo jak wspomniano wystarczy nieco poprawić pielęgnację i powinno to pomóc.
Autorzy: dr hab. inż. Paweł K. Bereś, mgr Beata Bereś (Ogrodnicy DIONP)
Opracowano na podstawie własnego doświadczenia i literatury. Wszelkie treści zamieszczone na tej stronie internetowej (teksty, zdjęcia itp.) podlegają ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2019, poz. 1231 z późn. zm.). DIONP wyraża zgodę na wykorzystanie całości lub części powyższej informacji, pod warunkiem podania źródła i odnośnika do adresu strony internetowej www.dionp.pl