
Kiedy zwalczać ćmę bukszpanową?
24 kwietnia, 2022
Papryce żółkną liście na etapie sadzonek – dlaczego?
29 kwietnia, 2022Nie prześpij wiosny - ćma to wykorzysta!
Ćma bukszpanowa stanowi ogromne zagrożenie dla istnienia bukszpanów w Polsce. Z tak agresywnym gatunkiem Polska jeszcze się nie spotkała, co tylko pokazuje co może się dziać w przyszłości, gdy zmiany klimatu będą się potęgowały. Owad ten rozwija bowiem w zależności od temperatury, a tym samym długości okresu wegetacji od 2 do 3 pokoleń w ciągu roku.
Duża liczba pokoleń jaką rozwija ćma bukszpanowa sprawia, że jeden zabieg ochronny jest niewystarczający. Wiele bukszpanów uległo uszkodzeniu bądź zniszczeniu, bo ich właściciele nie wiedzieli, że ćma może pojawić się kilka razy w roku.
Jak zwalczać ćmę bukszpanową? - przegląd metod
Badania nad biologią ćmy bukszpanowej w Polsce prowadzą wspólnie: Instytut Ochrony Roślin – PIB oraz portal Działka i Ogród Naszą Pasją. Na podstawie już zdobytej wiedzy o cyklu rozwojowym szkodnika wiadomo, kiedy robić zabiegi ochronne, ale bezwzględnie trzeba monitorować pojaw szkodnika, gdyż terminy zabiegów mogą być odmienne w różnych regionach Polski. Jak i czym monitorować ćmę bukszpanową w warunkach hobbystycznych? – o tym informujemy TUTAJ.
Nie pozwól gąsienicom po zimie się przepoczwarczyć !
Jak wiadomo z biologii, ćma bukszpanowa zimuje na krzewach bukszpanów bądź pod nimi. Zimują gąsienice na różnym etapie rozwoju. Zwykle są ukryte pomiędzy dwoma liśćmi, które zlepiają przędzą. Są zatem trudne do zauważenia.
Gąsienice z chwilą ocieplenia się zaczynają wybudzać się z hibernacji i zaczynają ponownie zjadać liście i młode pędy bukszpanu. Jest to tzw. żer uzupełniający, który trwa kilka tygodni. Gąsienice w ciepłe lata mogą się wybudzać już od końca marca, ale zwykle dzieje się to od połowy kwietnia. Nie ma jednej sztywnej daty, kiedy się to dzieje, bo to zależy od roku i przebiegu pogody w okresie wczesnowiosennym.
Gąsienice nie wybudzają się wszystkie naraz. To trwa czasem kilkanaście dni. Kiedy jedne już żerują i zjadają liście, to inne jeszcze hibernują. Ciepłe wiosny przyspieszają to, że szybko zaczyna pojawiać się większość gąsienic. Gdy są chłodne, to pojawiają się duże różnice w tempie rozwoju gąsienic.
Patrząc przez pryzmat zwalczania gąsienic kluczowe jest to, żeby większość gąsienic się obudziła po zimie, gdyż to gwarantuje, że zabiegi zwalczania będą wysoce skuteczne.
Przez wiele lat nie zwalczano gąsienic zaraz po zimie. Czekano do późnej wiosny, aż pojawią się motyle, złożą jaja i pojawią się gąsienice wiosennego pokolenia. Kto tak robił, popełniał ogromny błąd, bo pozwalał szkodnikowi się rozlecieć na większe obszary i w większym stopniu uszkadzać rośliny (pamiętajmy – jedna samica składa do 500 jaj!). Jak wyglądają jaja ćmy? - TUTAJ.
Nie ma jednak co się obwiniać, bo dopiero od niedawna zaczęto ćmę badać. Skąd ogrodnicy mieli wiedzieć co robić i kiedy? Musimy być sprawiedliwi i taka jest prawda. Za mało się pisało i mówiło, a za dużo bukszpanów w między czasie ginęło. Teraz nastał czas walki, bo już coraz więcej o tym ekspansywnym szkodniku wiemy.
Tak ekspansywny gatunek trzeba bezwzględnie zwalczać i trzeba wykorzystać jego słabe strony. Jego słabą stroną jest to, że zimuje w stadium gąsienicy i potrzebuje kilku tygodni po obudzeniu się, żeby się przepoczwarczyć i wylecieć w postaci motyla. Zadaniem ogrodnika jest zatem niedopuszczenie, aby wiosną z krzewów bukszpanu wyleciały motyle.
Wiosenne zwalczanie zimujących gąsienic róbmy na jak największym obszarze!
Nie mylmy gąsienic ćmy po zimowaniu z gąsienicami wiosennego pokolenia, które pojawiają się później i są bezpośrednio związane z tym, ile gąsienic przeżyje zimowanie. To dwa różne pokolenia i z każdym z nich trzeba walczyć. Na im większym obszarze to robimy tym lepiej. Jeżeli my zwalczamy szkodnika, a sąsiad niedaleko nie, to nie oszukujmy się – motyle od niego przelecą do nas. Potrafią latać na duże odległości, dlatego walka z ćmą to walka systematyczna i zapewne coroczna. To jest wielki problem, ale jak wspomnieliśmy – takiego szkodnika jeszcze nie było.
W zależności od roku i pogody starajmy się, aby po wiosennym ociepleniu się i rozpoczęciu żerowania przez gąsienice wykonać zabiegi ich zwalczania. Ręczne zbieranie, myjka ciśnieniowa to dobre metody, ale mogą być za mało skuteczne stąd warto sięgnąć po biopreparaty bądź chemiczne środki ochrony roślin. Sami decydujemy z czego korzystać. Różne metody zwalczania ćmy opisaliśmy w oddzielnym artykule dostępnym TUTAJ.
Koniec kwietnia do połowy maja – zwalczajmy gąsienice po zimowaniu. Nie czekajmy na pojaw pierwszego pokolenia gąsienic!
Na podstawie dotychczasowych obserwacji już wiemy, że dobrym momentem zwalczania gąsienic ćmy po zimowaniu (gdy większość już jest wybudzona i żeruje) jest okres od trzeciej dekady kwietnia do połowy maja. Sami jednak musimy na podstawie obserwacji roślin sprawdzić jak dużo gąsienic już żeruje na roślinach.
UWAGA! – w sieci internet krążą wpisy mówiące o tym, że pułapki feromonowe do odłowu motyli pozwolą nam ustalić termin wczesnowiosennego zwalczania gąsienic ćmy. Niektórzy zatem kupują i wieszają pułapki w marcu lub kwietniu, a potem piszą, że nic nie odławiają i że to wina pułapek. Wina nie jest w pułapkach, tylko w tym, że o tej porze motyle jeszcze nie latają. Są dopiero w stadium gąsienicy. Motyle wiosennego pokolenia pojawiają się dopiero od drugiej połowy maja, ale to właśnie naszym celem jest zrobić wszystko, aby nie wyleciały! Musimy zwalczyć wcześniej gąsienice, z których te motyle wylecą.
Trudno to opisać słownie, bo rozumiemy, że nie każdy zajmuje się ochroną roślin, ale trzeba to rozróżniać – gąsienice po zimowaniu to co innego niż gąsienice nowego, wiosennego pokolenia, które pojawiają się dzięki temu, że przeżyły te pierwsze. Odstęp pomiędzy tymi pokoleniami w lata ciepłe jest krótki, mogą niekiedy wręcz zachodzić na siebie, ale to dwie odrębne sprawy.
Co do zwalczania gąsienic po zimowaniu?
Tu paleta możliwości jest duża. Obok metod mechanicznych można użyć biopreparaty lub środki chemicznej ochrony roślin. Wszystkie preparaty musza posiadać rejestrację do zwalczania ćmy bukszpanowej. W sklepach ogrodniczych sprzedawcy podadzą nam właściwy środek, bo gdyby dali niezarejestrowany to złamaliby prawo.
Poniżej prezentujemy preparaty, które można użyć do zwalczania gąsienic ćmy bukszpanowej w 2022 roku. Corocznie trzeba sprawdzać, czy są na rynku nowe środki, czy też wykreślono z użycia te, które dotychczas były.
Należy pamiętać, że działkowcy i ogrodnicy przydomowi mogą kupować leganie wyłącznie te preparaty, na których widnieje napis „zastosowanie amatorskie” lub „użytkownik nieprofesjonalny”. Gdy na opakowaniach i etykietach widnieje napis o użytkownikach profesjonalnych, to mogą takie środki kupować tylko osoby po ukończonych kursach z zakresu stosowania środków ochrony roślin (np. szkółki roślin, profesjonalni doradcy, firmy ogrodnicze itd.).
Jak działają biopreparaty bakteryjne na ćmę pokazaliśmy TUTAJ.